Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki ból po zaginionych

Stanisław Bubin
fot. karina trojok
Minęło ponad 13 lat od zaginięcia Ani Jałowiczor z Simoradza w gminie Dębowiec na Śląsku Cieszyńskim. Przepadła bez śladu 24 stycznia 1995 roku.

Miała wtedy 10 lat i była słodką dziewczynką o kręconych włosach i wielkich, ciemnych oczach. Poszła na szkolną dyskotekę. Nudziła się, więc postanowiła wrócić do domu sama. I nie doszła. Szukali jej policjanci, strażacy, wojskowi, bo stamtąd do granicy z Czechami blisko, szukała cała wieś. Nurkowie sprawdzili stawy, leśnicy zagajniki. Nie dotarła do babci. Rodzice Ani pracowali za granicą. Wrócili, by szukać dziecka. Dziś mają tylko kilka zdjęć. Najbardziej promienne z wigilii, na miesiąc przed zaginięciem.

Ania utkwiła mi w pamięci. Do poszukiwań włączyli się także dziennikarze. Byłem wielokrotnie w tej wsi, pisałem, podtrzymywałem nadzieję, bo tą sprawą żyła cała Polska. A potem wszyscy, poza rodziną, o Ani zapomnieli. Tak jest zawsze. Robi się cicho i tylko rodzice czekają, nasłuchują, wierzą, że zaginione dziecko żyje i kiedyś się odnajdzie. Ania miałaby dziś (ma!) 23 lata. Widziałem symulację graficzną jej współczesnego wyglądu. W komputerze jest piękną dziewczyną. Nieobecną od 13 lat. Wtedy ludzie gadali, że w okolicy pojawiło się czarne auto, że porwano ją do krajów arabskich albo na narządy. Policja i rodzice sprawdzali każdą wersję. Bezskutecznie.

W naszych piątkowych tygodnikach zamieszczamy zdjęcia zaginionych z archiwum Fundacji Itaka. Jest wśród nich sporo dzieci. Kiedy znika dziecko, życie rodziny zmienia się radykalnie. Każdy strzęp informacji rozbudza nadzieję, a potem ją gasi. I tak może już być do końca życia w rodzinach Ani, 8-letniego Mateusza Domaradzkiego, 11-letniej Basi Majchrzak, 9-letniej Sylwii Iszczyłowicz. To były porwania, morderstwa, ucieczki? Nikt nie wie. Patrzmy długo w zdjęcia zaginionych. Może dzięki nam wróci nadzieja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!