Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polok kontra Soyka: Palenie płyt to sprawa RAŚ?

Michał Witas
Stanisław Soyka i Paweł polok
Stanisław Soyka i Paweł polok ARC DZ
Paweł Polok pozostaje w Ruchu Autonomii Śląska. Po niedawnej aferze z propozycją palenia płyt Stanisława Soyki, rozdmuchanej przez lokalne media, zdecydował się powiedzieć Dziennikowi Zachodniemu, czy żałuje swojej opinii i jakie konsekwencje go dotknęły. CZYTAJ WIĘCEJ

Nie milkną echa kontrowersyjnego wpisu Pawła Poloka z 27 lipca br. śląski aktor i muzyk oraz członek Rady Naczelnej RAŚ na jednym z portali społecznościowych deklarował, że będzie palił płyty Stanisława Soyki. W końcu jednak zrezygnował z tego zamiaru. Polok pozostanie członkiem RAŚ.

ZOBACZ I CZYTAJ KONIECZNIE:
Paweł Polok: Zdania o Soyce nie zmienię, nawet gdyby mnie chcieli wyrzuć z RAŚ [WYWIAD TYLKO W DZ]
Soyka: Rozglądam się po Gliwicach z najszczerszą przyjemnością WYWIAD
Polok, czyli Ślązak, który chciał palić płyty Soyki [KOMENTARZE INTERNAUTÓW]

O sprawie poinformowały rybnickie Nowiny

Burzę wywołało spotkanie Stanisława Soyki w Szkole Muzycznej w rodzinnych Żorach. 24 lipca muzyk powiedział, że w jego rodzinnym domu mówiło się po śląsku. Jego matka miała śląski akcent, ale dbała jednak o to, aby mówił bardzo wyraźnie. Podobnie jak jego polonistka rozmiłowana w języku polskim.

- Byłem w dobrych rękach i potrafię mówić bez śląskiego akcentu - dodał Soyka, cytowany w serwisie tuzory.pl.

- Wobec powyższego informuję, iż w sobotę, 4 sierpnia br., o godzinie 12:00 urządzam rytualne palenie płyt tegoż artysty. Jednocześnie oświadczam, iż mam śląski akcent. Widać byłem w złych rękach - napisał Polok na Facebooku. Soyka zapowiedział, że nie ma zamiaru wdawać się z nim w dyskusje.

- Ostatecznie nie paliłem płyt, bo miałem w domu awarię i głowę zaprzątniętą czymś innym. Skończy się pewnie na tym, że po prostu już nigdy nie włączę płyty pana Soyki, którego dokonania wcześniej ceniłem. Czuję się bowiem urażony i obrażony jego wypowiedzią - tłumaczy rybnickim "Nowinom" Paweł Polok.

Przewodniczący RAŚ Jerzy Gorzelik zachowania Pawła Poloka nie pochwala, ale zapewnia, że Polok nie poniesie żadnych konsekwencji.

- Polok umieścił wpis pod wpływem emocji na swoim prywatnym koncie. Nie przedstawiał stanowiska RAŚ, tylko własną opinię - podkreśla Gorzelik w wypowiedzi dla Gazety

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO


*Pamietacie zabawki z PRL? ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Gdzie jeździliśmy kiedyś na weekend? ZOBACZ ZDJĘCIA ARCHIWALNE
*KONKURS FOTOLATO 2012:
Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!