Rzecznik Praw Obywatelskich sprawdziła warunki w jakich pracują policjanci. W naszym garnizonie są miejsca, gdzie jest fatalnie.
Odpowiedzialnym jest obecnie Piotr Kucia, nowy zastępca komendanta wojewódzkiego, wcześniej odpowiedzialny za te sprawy także w KGP. Ale oczywiście to nie on narobił takiego bałaganu. Przed nim udział miały inne ekipy rządzące garnizonem. To oni powinni się wstydzić.
Gdzie jest najgorzej?
Odpowiem na odwrót: najlepiej jest tam, gdzie w sprawy bezpieczeństwa angażują się samorządy. To one pomagają w remontach, adaptacjach, a nawet umeblowaniu i wyposażeniu komend, komisariatów, posterunków. Wzór to Racibórz, Lubliniec, Bieruń. A najgorzej? Proszę zajrzeć do Szombierek, czy komisariatu II w Częstochowie. Ale to nie tylko o warunki pracy chodzi. Gorzej, że policjanci pracują za dwóch, bo pieniądze z wakatów są wydawane na prąd, benzynę. Ja już nie mam siły. Nie ma z kim rozmawiać, w listopadzie przechodzę na emeryturę.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Jak policjanci mogą pracować w takich warunkach? ZOBACZ ZDJĘCIA KOMISARIATÓW
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?