18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrzańska sztolnia będzie czynna za rok? Ze szklaną windą i portem [ZDJĘCIA]

Bartek Pudełko
Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna w Zabrzu
Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna w Zabrzu Mikołaj Suchan
To ma być unikatowy na skalę europejską przykład turystyki poprzemysłowej. Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna w Zabrzu ma trafić w ręce zwiedzających w przyszłym roku. Takie przynajmniej są plany. ZOBACZ ZDJĘCIA

Główny szlak zwiedzania to ponad 2,5 km podziemnych tuneli pełnych atrakcji. Do tego dojść mogą jeszcze alternatywne, również ekstremalne, trasy. My już teraz zjechaliśmy na dół, żeby przyjrzeć się pracom.

"Zjechaliśmy" to nie do końca precyzyjne określenie. Zwiedzanie sztolni będzie rozpoczynać się od Skansenu Królowa Luiza. Stąd turyści szklaną windą zamontowaną w szybie Carnall pojadą ponad 40 metrów pod ziemię. Windy jeszcze nie ma, więc my schodzimy po drabinach.

Obecnie trwa udrożnianie korytarzy sztolni. Na dole czeka na nas prawdziwy labirynt. Nie wszystkie drogi prowadzą w stronę centrum miasta, gdzie wieść będzie główna trasa, ale mogą posłużyć za alternatywne szlaki. Są więc oczyszczane.
Całkowicie udrożnionych jest już ok. 100 metrów korytarzy wokół szybu. Robotnicy zbierają muł ręcznie, bez użycia maszyn. Dopiero przy końcowym etapie wybrany osad trafia na taśmy i szybem wywożony jest na powierzchnię. Prace idą równolegle z dwóch stron. Z każdej z nich do udrożnienia jest ok. 1300 m.

Przy Carnallu roboty zaczęły się niedawno, pod koniec zeszłego roku. Są więc mniej zaawansowane i mają zakończyć się do września tego roku.

Od strony ulicy Miarki w centrum, gdzie już stoi nowoczesny budynek obsługi sztolni, jest lepiej. Oczyszczono blisko 1000 metrów podziemi. Tu koniec ma nastąpić w ciągu 2-3 miesięcy.

Zwiedzanie XIX-wiecznej sztolni ma robić ogromne wrażenie. Po zjechaniu w dół szybu dojdziemy do nabrzeża, gdzie wsiądziemy do łodzi. Na tym etapie zadziwić ma nas port.

- Wyobraźmy sobie, że płyniemy ciasnym tunelem i nagle przed nami wyłania się szeroki zbiornik wodny. Światła, nabrzeże, dźwig. Wrażenie będzie niesamowite - mówi Gustaw Jurkiewicz z kopalni Guido.

Po łódkach przyjdzie czas na pieszą wędrówkę. Wybrać będzie można trasę wiodącą przez chodnik wykuty w czystym węglu. Potem wsiądziemy do kolejki i dojedziemy do centrum miasta.

Na trasie będzie również sporo atrakcji multimedialnych, ale z umiarem. Nie powinny one przyćmić samych wnętrz. Tu postawiono na naturalizm. Korytarze nie będą sztucznie wypolerowane. Turyści mają odnieść wrażenie, że szychta przed chwilą dobiegła końca. Klimat ma budować gra światłem, odgłosy maszyn i rozmów czy pozostawione gdzieś z boku narzędzia.


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemnydworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!