18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Marek: Żal mi tych tumanionych Bercików z Katowic

Prof. Franciszek Marek
Śmieszy mnie, że to, co jest tam gdzieś w familokach katowickich, ma świadczyć za cały Śląsk
Śmieszy mnie, że to, co jest tam gdzieś w familokach katowickich, ma świadczyć za cały Śląsk Sławomir Mielnik
"Pódźcie z nami, hanysami!". To jest śmieszne, proszę pana. Czy może pan sobie wyobrazić, by Rosjanie demonstrowali z hasłem: "Chodźcie z nami, kacapami!"? Przecież "hanys" to jest obraźliwe przezwisko. Jak "gorol". Szczerze mówiąc, mi tych Bercików w Katowicach trochę żal Oni są tak strasznie tumanieni w tych Katowicach. O jakichś "heimatach" opowiadają. Co to jest ten heimat, bo takiego słowa nie ma w gwarze śląskiej - mówi w rozmowie z Marcinem Zasadą prof. Franciszek Marek, były rektor Uniwersytetu Opolskiego, wykładowca Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu, autor kontrowersyjnej ekspertyzy w sprawie języka śląskiego.

Warchoły? Pijaczki z Katowic? Czemu tak?
Ja w domu na co dzień posługuję się gwarą śląską i jak widzę, co tam w tych Katowicach wyprawiają, to załamuję ręce nad tym całym bełkotem. Na Śląsku są sąsiadujące ze sobą wioski, w których ludzie mówią innymi dialektami. W jednej mówią: "Jutro bandzie pogoda", w innej: "Jutro bydzie pogoda", a w jeszcze innej: "Jutro baje pogoda". I ja tego bronię. To te gwary przeciwstawiły się wynarodowieniu. A dziś? Po jaką cholerę Ślązakom ktoś chce narzucić naukę jakiegoś jednego, wymyślonego języka? To jest niegodziwość. Niech się lepiej ludzie uczą jakiegoś obcego. Na przykład niemiecki warto znać - tyle jest dzieł literatury śląskiej w tym języku.

Ale dlaczego warchoły, pijaczki?
O pijaczkach nic nie powiedziałem, to nie moje słowa. A "warchoły" to termin, jaki w polskiej historiografii funkcjonuje od 1652 roku, kiedy przez Sicińskiego zerwany został pierwszy Sejm.

Mnie same "warchoły" nie rażą, są jeszcze starsze i bardziej krwiste obelgi, ale nawet ich historia nie uprawnia do używania takowych w niektórych sytuacjach. Na przykład w ekspertyzie naukowej wywołują osobliwe wrażenie.
Ekspertyza? Przede wszystkim, po stworzeniu jej podpisałem zobowiązanie, że nie będę tego upowszechniał. Naiwnie sądziłem, że to obowiązuje obie strony. Gdybym wiedział, tobym rozwinął, o co chodzi z tymi warchołami. Język polski jest na tyle bogaty, że nawet największe łajdactwa można nazwać bardzo oględnie. Reakcja oburzonych tymi "warchołami" tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że słusznie postąpiłem. Miałem na myśli posłów, którzy działają przeciwko polskiej racji stanu. Kiedyś sejmowe warchoły doprowadziły do upadku państwa polskiego. Proszę sobie porównać tamte wydarzenia z obecnymi czasami.

Język śląski ma rozwalić państwo polskie? Język regionalny to kategoria polityczna, nie lingwistyczna.
Są ludzie, którzy potrzebują pewnego grona głupoli, by na ich plecach wyjechać do władz wojewódzkich, choć pewnie ich aspiracje sięgają wyżej - pewnie sięgają Sejmu albo Parlamentu Europejskiego.

Nie bardzo rozumiem, o czym pan mówi.
Mówię o tych wszystkich, którzy skandują beztrosko: "Pódźcie z nami, hanysami!". To jest śmieszne, proszę pana. Czy może pan sobie wyobrazić, by Rosjanie demonstrowali z hasłem: "Chodźcie z nami, kacapami!"? Albo Francuzi: "Pójdźcie z nami, żabojadami!"? Przecież "hanys" to jest obraźliwe przezwisko. Jak "gorol". Szczerze mówiąc, mi tych Bercików w Katowicach trochę żal…

Zaraz… jakich Bercików?
Tych ludzi, którzy są tak strasznie tumanieni w tych Katowicach. O jakichś "heimatach" opowiadają. Co to jest ten heimat, bo takiego słowa nie ma w gwarze śląskiej.
To o RAŚ?
Tak. Gdzieś tam wyczytałem, że Gorzelik nie mówi w domu gwarą, bo jego żona jest z Łodzi. To śmieszne trochę. Bo o język śląski walczy ktoś, kto nie ma z nim do czynienia.

Pan mu wyciągał też dziadka spod Przemyśla.
Nie, ja się tego nie czepiam, chociaż wiem, że jego dziadek to był Hierowski. Zbigniew Hierowski, historyk literatury, który faktycznie przyjechał spod Przemyśla. Ale wspominałem o nim, bo ten człowiek przeżył obóz koncentracyjny, był później bardzo antyniemiecki w swoich poglądach. Nie tylko on. Kiedy profesor Józef Reiss, wybitny historyk muzyki, został po wojnie poproszony o reedycję pięknej broszurki, jaką wydał przed wojną o Józefie Elsnerze, to powiedział: "Z powodu braku jednego volksdeutscha polska kultura uboższa nie będzie". Te postawy, z racji przebytych doświadczeń, trzeba dziś zrozumieć. Dla Hierowskiego każdy Ślązak to był zakamuflowany Niemiec, faszysta.

Wróćmy do języka śląskiego. Czemu Kaszubom wolno, a Ślązakom nie?
To jest zupełnie inna sprawa. Istnieje coś takiego jak narzecze kaszubskie i tam już 200 lat temu były publikacje w ich języku.
Po śląsku też pisano.
Język literacki, ale polski, prędzej się zaczął rodzić na Śląsku niż w Krakowie. Królowa Jadwiga, która zamówiła polski przekład Psałterza Dawidowego, nie miała nikogo ani w Krakowie, ani w Gnieźnie, ani w Poznaniu, tylko w Kłodzku, na Śląsku. A śląski? Polscy mistrzowie używali śląskiego tylko i wyłącznie dla celów, powiedziałbym, rozrywkowych. No tak, Damrot napisał "Flisaka opis Wrocławia", ale… Inny przykład - listy z Wehrmachtu. Każdy się zaczyna: "W pierwszych słowach mego listu pozdrawiam was. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus…". Polszczyzna.

Nie znaczy to, że nie warto starać się o język śląski. A Kaszubi też musieli ujednolicić swój język.
To którą gwarę narzucimy jako język regionalny? Jeszcze bardziej ogłupiać tych naszych Ślązaków? Do czego my zmierzamy? Jeszcze raz powtórzę - niech się ludzie lepiej uczą języka obcego! Większą korzyść będą z tego mieli.

W ten sposób śląski wyginie i nie będzie już czego ratować.
Nie, proszę pana. Śląskie gwary oparły się Prusakom, Austriakom i hitlerowcom. Nikt nas nie musiał polonizować. Gwara śląska przeżyje i te czasy.
To powiedział Ślązak.
Tak. Mój tata ponad 60 lat mieszkał w Bełku pod Rybnikiem i nigdy nie przyjął gwary rybnicko-katowickiej, którą my, dzieci, znaliśmy po mamie. Mówił po swojemu, tak, jak pod Górą Świętej Anny. W naszej gwarze była "łonka", "gynś", "gołymbie", a u taty - "łanka", "gansi", "gołambie". Koniczyna to dla nas była "kończyna", a dla taty - "rasikoń". W tej mozaice tkwi piękno naszej mowy. Ale to nie język. To, co robią w Katowicach, to jest atak na śląską gwarę. Działanie przeciwko tradycji śląskiej i naszej tożsamości.

Poseł Marek Plura?
Pan wybaczy, ale ja nawet nie wiedziałem, że istnieje taki człowiek jak Plura.

Ale o Kazimierzu Kutzu pan słyszał. Nazwał pana małym nacjonalistą.
Ci ludzie, którzy tak mówią, i pana Kutza też muszę do tego grona zaliczyć, nie wiedzą, co to jest nacjonalista. Nacjonalizm to nie jest umiłowanie ojczyzny, to jest nienawiść do obcych narodów, zwłaszcza do sąsiadów. A wobec którego obcego narodu ja szerzyłem nienawiść?

Czuje się pan wrogiem publicznym?
Różne łatki mi już przyklejali.

O czym świadczą wyniki spisu powszechnego?
Proszę nie być naiwnym! W Polsce ludzie głosują wyłącznie przeciw. Czy Platforma rządzi, bo ludzie jej chcieli? Nie, głosowali na nią, bo nie chcieli PiS-u. A mieszkańcy Opolszczyzny poczuli się rozczarowani liderami Mniejszości Niemieckiej i postanowili, że teraz będą Ślązakami. Zresztą, czym my się zajmujemy? Ile milionów ludzi mieszka na Śląsku? Śmieszy mnie, że to, co jest tam gdzieś w familokach katowickich, ma świadczyć za cały Śląsk.

Sporo tych familoków, na ponad 800 tys. ludzi.
No to co to jest? To chcecie zrobić ze Ślązaków jakichś Kurdów? To nie jest naturalne, to jest polityczne.
Rozmawiał Marcin Zasada


*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!