O prawie stu przysmakach tego regionu piszemy chętnie. Piszemy również, że nie można ich u nas nigdzie kupić.
Postanowiłem sprawdzić i przyjrzałem się, czy faktycznie jest aż tak źle. I rzeczywiście na sklepowych półkach zamiast szynki sztygarskiej łatwiej znaleźć zestaw do sushi, zamiast parzonej porębskiej leżą mule, a zamiast babraczki cieszyńskiej czy prażonek, sprzedawcy polecają modny ostatnio zestaw do przygotowania meksykańskiej tortilli.
Szkoda, że aby skosztować tradycyjnych przysmaków tego regionu, trzeba zadręczać miejscową teściową lub wprosić się na obiad do sąsiada górnika.
Szkoda, że nie można pójść do sklepu i po prostu kupić sobie zestawu do zrobienia prażonek, albo kompletu składników wraz z przepisem na szynkę sztygarską.
To byłaby promocja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?