Konwencja PO w Chorzowie
Miasteczko Wkurzonych w Chorzowie:
AKTUALIZACJA GODZ. 13.00
Związkowcy Solidarności oraz Sierpnia 80 i działacze Ogólnopolskiego Ruchu Obrony Bezrobotnych oraz Stowarzyszenia na rzecz Represjonowanych w Stanie Wojennym ok. godz. 13 zakończyli swój happening pod nazwą „Wkurzone Miasteczko”. Z czasem ich liczba urosła do być może nawet kilkuset osób.
Protestujący rozłożyli się tuż przy ogrodzeniu oddzielającym Kapelusz od reszty Parku Śląskiego. Delegatów PO „witali” szczawiem i bananami rzucanymi przez płot. Urządzili również konkurs „haratania w gałę”.
WCZEŚNIEJ PISALIŚY:
- Jesteśmy zadowoleni z przebiegu happeningu. Ludzie dopisali, pogoda również. Wszystko przebiegało w humorystycznej i pokojowej atmosferze – mówi Eugeniusz Karasiński, przewodniczący Stowarzyszenia na rzecz Represjonowanych w Stanie Wojennym oraz przewodniczący całego happeningu.
I choć forma była humorystyczna, to przesłanie jednak jak najbardziej poważne.
- Mamy dość wykluczeń, których ofiarami są obywatele, a których dopuszczają się kolejne ekipy rządzące – mówi Karasiński.
- To symboliczne ukazanie tego, jak rząd oderwany jest od społeczeństwa. Nie tylko śląskiego, bo nie tylko Ślązacy mają dość Platformy – mówi Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80.
ZOBACZ KONIECZNIE:
KONWENCJA PO W CHORZOWIE W SERWISIE DZIENNIK ZACHODNI
- Przyjechaliśmy dziś przypomnieć władzy, że to rząd jest pracownikiem społeczeństwa, a nie odwrotnie. A do pracodawcy należy zwracać się z szacunkiem. Ekipa rządząca najwyraźniej o tym zapomniała – dodaje Zygmunt Miernik, prezes Obywatelskiego Ruchu Obrony Bezrobotnych.
ZOBACZ KONIECZNIE RELACJA LIVE Z KONWENCJI PO W CHORZOWIE
KONWENCJA PO: DONALD TUSK OSTRO PIS
Uczestników happeningu wspiera także muzyk i komentator rzeczywistości – Paweł Kukiz.
Związkowcy przywitali przybywających na konwent polityków hasłami „Na szczaw i mirabelki”, a także skrótem ChWDT, który rozwijają jako: „Chorzów wita Donalda Tuska”. Przygotowali również więcej „prezentów”, m.in. hostessę z cygarami i tzw. „śląskim sushi” (krupnioki i pasztetowa). Przyprowadzili także własnych kandydatów na członków PO – parę owiec. Zapowiadają przy tym, że nie obędzie się z ich strony bez „charatania w gałę”.
Teraz happening przeniósł się już w bezpośrednie pobliże hali Kapelusz, jednak związkowcy, podobnie jak i mieszkańcy, muszą zadowolić się wykrzykiwaniem haseł zza płotu. Cały teren jest bowiem szczelnie odgrodzony i pilnowany przez kordony policji oraz ochrony. W Parku Śląskim roi się dziś od radiowozów, patroli z psami, konnej policji, a nawet mundurowych na pontonach.
- Przesada i słaba organizacja. Wszędzie płoty, a nikt nie informuje o przejściach czy bramkach. Można się nieźle pogubić i nadłożyć drogi – narzekają mieszkańcy, którzy na dziś zaplanowali sobie wypoczynek w Parku.
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA LIPIEC 2013
*Sławny śląski aktor Jacenty Jędrusik nie żyje [ZOBACZ NAJLEPSZE ROLE]
*Alarmy bombowe w Polsce i na Śląsku. Sprawcy napisali: WYDAJEMY WYROK ŚMIERCI
*Gwałtowne burze na Śląsku. Dramat mieszkańców Pszczyny, Czechowic i Goczałkowic ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?