Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ubój rytualny? W tej dyskusji religia nie ma znaczenia

Justyna Przybytek
Ubój rytualny - głosowanie nad ustawą w piątek
Ubój rytualny - głosowanie nad ustawą w piątek arc.
Ubój rytualny zakazany! Sejm odrzucił rządowy projekt ustawy zezwalającej na rytualny ubój. Kilkuset naukowców, artystów, pisarzy i dziennikarzy poparło apel do parlamentarzystów o głosowanie przeciw nowelizacji dotyczącej uboju rytualnego. - Narażenie na przedśmiertne męczarnie świadomych istot, które zabijamy dla naszych potrzeb jest przerażającym złem. Ubój bez ogłuszania jest pogwałceniem współczesnych standardów moralności publicznej, a jego narzucenie oznaczałoby poważny regres cywilizacyjny Polski powodujący wymierne koszty społeczne – czytamy w piśmie.

CZYTAJ KONIECZNIE:
UBÓJ RYTUALNY ZAKAZANY WYNIKI GŁOSOWANIA

W piątek przed południem apel ponowili naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego, sygnatariusze listu do Sejmu RP. Tego samego dnia w Sejmie ma się odbyć głosowanie nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który dopuszcza ubój bez ogłuszania na cele religijne.

- Uchwalenie tej nowelizacji będzie sprzeczne z ewolucją prawodawstwa polskiego, które zmierza w stronę ochrony praw zwierząt i ich humanitarnego traktowania. To regres w prawodawstwie, który będzie nas cofał do stanu prawnego gorszego niż ten, który obowiązywał w Polsce przed drugą wojną światową – mówił dr Tomasz Pietrzykowski, jeden z inicjatorów Apelu do Sejmu RP, wiceprzewodniczący Krajowej Komisji Etycznej ds. Doświadczeń na Zwierzętach przy Ministrze Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Pietrzykowski przypomniał, że przed drugą wojną światową ubój rytualny był zakazany.

- Wyjątkiem był ubój bez ogłuszania dokonywany na potrzeby lokalnych wspólnot religijnych, ale pod warunkiem, że w danym województwie było ich co najmniej 3 proc. – tłumaczył. Dodał, że obecnie w przeciwieństwie do Polski międzywojennej, mniejszości religijnych jest znacznie mniej, jest mniejszość żydowska oraz Związek Muzułmanów, ale to jak wyliczył kilka tysięcy osób.

- Tymczasem ta nowelizacja pozwala każdemu dokonywać uboju pod warunkiem, że powoła się na względy i przekonania religijne – dodał.

Pietrzykowski przypomniał także, że ubój rytualny został w Polsce, ponownie po wojnie, zakazany w 2002 roku. – Nie było żadnych sprzeciwów środowisk religijnych i rolniczych. Później został dopuszczony rozporządzeniem ministra rolnictwa i to wtedy rozwinął się eksport – dopowiedział.

Rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Wiesław Banyś zaznaczył, że nie ma potwierdzonych danych, ile miejsc pracy związanych jest ubojem rytualnym. – Żadne racje, tym bardziej ekonomiczne, nie usprawiedliwiają uboju zwierząt bez ogłuszania i narażania ich na cierpienia – skomentował.
Głos w sprawie zabrał także prof. Piotr Skubała, ekolog z UŚ. – To że zwierzę zarzynane bez ogłuszenia cierpi zostało udowodnione naukowo i trudno te argumenty podważyć. Warto się jednak zastanowić, czy do tego trzeba nauki, to jest tak oczywiste dla człowieka wrażliwego. Przykład: zwierzę unieruchomione i odwrócone do góry nogami, to wywołuje niesamowity wzrost hormonów stresu. Dodatkowe cierpienie wywołuje też to, że obrócone zwierzę z poderżniętym gardłem dusi się, bo resztki pokarmów z żołądka dostają się do tchawicy – przekonywał profesor.

Dodał, że w świecie, w którym zwierzęta przestaje się traktować jak przedmioty, w którym „jest zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach, zakaz importu foczych futer do UE, zakaz handlu skórami psów i kotów, zakaz polowania dla sportu na Kostaryce, co więcej rolnik polski i europejski ma obowiązek zadbać o zwierzęta gospodarcze dostarczając im tzw. zabawki, w tym świecie my chcemy zarzynać zwierzęta w sposób okrutny, potęgując ich cierpienie”.

- Tłumaczenie, że ja też cierpię, że wszyscy cierpimy, to rozumowanie chłopka roztropka, które w ogóle nie powinno mieć miejsca – dodał prof. Piotr Skubała.

O podstawach kulturowych uboju rytualnego opowiadał z kolei etnolog i antropolog kultury Grzegorz Odoj. – Obecnie toczący się dyskurs nie dotyczy kwestii kulturowych i religijnych. To próba uzasadnienia, paradoksalnie największego w Europie, eksportu koszernego mięsa. Mimo to w kilku wypowiedziach przedstawicieli lobby biznesowego, którzy lobbują za możliwością takiego uboju, pojawiają się właśnie kwestie religijne – komentuje etnolog. Dr Odoj zgodził się z Pietrzykowskim, że mniejszość żydowska i muzułmańska w Polsce jest bardzo niewielka.

- A możemy ją jeszcze pomniejszyć, bo ubój rytualny dotyczy Żydów ortodoksyjnych. Środowisko judaistyczne jest wewnętrznie mocno zróżnicowane, wiele ugrupowań ma charakter religijny zreformowany i kwestionuje zasady kaszrutu, a nawet halachę, czyli interpretację Tory mówiącą o tym, co w jakich warunkach spożywać – tłumaczy Odoj.

*Artur Hajzer nie żyje. Tragedia na Gasherbrum ZDJĘCIA
*Superbudowa 2013. Wybieramy najlepszą inwestycję woj. śląskiego ZAGŁOSUJ
*Marsz Autonomii 13 lipca 2013: PROGRAM, LISTA OBECNOŚCI
*Jak zdać egzamin na prawo jazdy? ZOBACZ WIDEOTESTY i CZYTAJ PODPOWIEDZI

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!