Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już bez dotacji na wymianę pieców?

Patryk Drabek
arc
Sporo mówimy o zanieczyszczonym powietrzu w naszych miastach, tymczasem na włosku wiszą istotne dla obywateli programy - alarmuje PAS

Mieszkańcy powinni się obawiać, ponieważ kurek z pieniędzmi na dofinansowanie wymiany kotłów na węgiel i ocieplenia budynków, może zostać niebawem zakręcony - ostrzega Polski Alarm Smogowy. Do tej pory gminy mogły udzielać mieszkańcom dotacji m.in. dzięki programom „Kawka” i „Ryś”. Teraz takie rozwiązania stanęły pod znakiem zapytania. Jak podkreślają przedstawiciele PAS, program „Kawka” jest niezwykle pomocny w walce o czyste powietrze w Polsce. Aż 60 proc. polskich domów jednorodzinnych ogrzewanych jest za pomocą prymitywnych kotłów zwanych „kopciuchami”. To właśnie one stanowią główne źródło pyłów i substancji rakotwórczych zatruwających powietrze w Polsce. Dzięki dotychczasowym dotacjom z programu „Kawka”, wsparcie uzyskiwali zwykli mieszkańcy, również ci ubożsi, których po prostu nie stać na wymianę kotła czy pieca. Patryk Białas z Katowickiego Alarmu Smogowego podkreśla, że „Kawka” to jeden z tych programów, na których bezpośrednio korzystają obywatele. - Teraz obawiamy się, że tego, że gmin nie będzie stać, by uruchamiać takie programy dla mieszkańców, a co za tym idzie nie będzie można uzyskiwać efektów środowiskowych - wskazuje Białas. Wystosowano zatem apel do prezesa NFOŚiGW oraz Ministerstwa Środowiska, a na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uspokaja, że finansowanie ochrony powietrza to jeden z priorytetów.

- Trwa obecnie przegląd wszystkich programów, którego celem jest uporządkowanie obszarów wsparcia (z zachowaniem zasady pierwszeństwa wydatkowania środków unijnych, z jednoczesnym uwzględnieniem możliwości finansowych NFOŚiGW). W związku z tym obecnie nie ma jeszcze decyzji, co do ostatecznego kształtu poszczególnych programów, w tym programów Ryś (termomodernizacja domów jednorodzinnych) i Kawka (likwidacja niskiej emisji) - tłumaczą w NFOŚiGW. - To stanowisko nas nie uspokaja. Wydaje nam się, że próbuje się wyciszyć tę sprawę, a gminy chyba nie są do końca świadome zagrożenia. Dlatego zachęcamy je do zainteresowania się sprawą, by nie obudziły się niedługo po roszczeniach mieszkańców, którzy stwierdzą, że potrzebują nowych kotłów - podkreśla Patryk Białas. Co na to parlamentarzyści? Poseł Czesław Sobierajski (PiS) komentuje, że wymiana pieca dobrze brzmi, ale nie rozwiązuje problemów. - To paliwo, które jest wykorzystywane w wymienionych piecach, jest nieporównywalnie droższe od tego, z którego teraz korzystają mieszkańcy. Dlatego też takie programy niewiele dają. Mam doświadczenie, choćby z Rybnika, że ludzie powymieniali sobie piece, ale okazało się, że jest to dla nich zbyt drogie i zaczęli palić tym, czym palili wcześniej. Szkoda, że nie poszliśmy od razu w budowanie linii ciepłowniczych - żałuje Sobierajski. - W tym kierunku należało zmierzać od lat i to także dobra koncepcja na przyszłość. W przypadku zwartej zabudowy magistrale cieplne na pewno rozwiązałyby problem. Zastanawia mnie także dlaczego mówimy o tym, że jest gorzej i smog nas truje, skoro sytuacja m.in. na Śląsku poprawiła się w porównaniu z poprzednimi latami - podsumowuje poseł PiS.

Odmiennego zdania jest Gabriela Lenartowicz (PO, była prezes WFOŚiGW w Katowicach): - Obecna opcja rządząca przykłada mniejszą wagę do kwestii związanych z ochroną powietrza. To bzdura, że wymiana pieców nie pomaga w rozwiązaniu problemów z zanieczyszczeniem - uważa posłanka PO. - Wymogi są standaryzowane i m.in. w przypadku programu „Kawka” nie ma takiej możliwości, by spalać w nowym kotle paliwo, które nie jest ekologiczne. Problemem jest to, że musimy zastosować w skali kraju narzędzia, które sprawią, że droższe, ekologiczne ogrzewanie będzie znośne dla budżetów domowych. Być może powinny to być ulgi podatkowe lub niższa akcyza na paliwa niskoemisyjne - uważa Gabriela Lenartowicz.

Ministerstwo odpowiada

Stanowisko Ministerstwa Środowiska w sprawie apelu Polskiego Alarmu Smogowego:

Polski Alarm Smogowy zaapelował do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz sprawującego nad nim kontrolę Ministerstwa Środowiska o kontynuację i rozszerzenie programów finansujących poprawę jakości powietrza w Polsce. Resort odpowiedział:

„W nawiązaniu do apelu opublikowanego na stronie Polskialarmsmogowy.pl Ministerstwo Środowiska oświadcza, że nie jest prawdą, iż wstrzymany zostanie program wymiany małych kotłów i pieców.

Program „Kawka” Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, o który w tym przypadku chodzi, będzie w tej czy innej formie kontynuowany (to samo dotyczy programu „Ryś”, także realizowanego przez NFOŚiGW). Przedstawiciele kierownictwa resortu środowiska wielokrotnie publicznie uznawali za zasadną kontynuację tego lub podobnego programu. Potwierdzeniem tych deklaracji było spotkanie, które odbyło się w tym tygodniu, 16 marca, w Ministerstwie Środowiska. Poświęcone ono było wymogom technicznym dla małych kotłów i pieców grzewczych. Uczestniczyli w nim przedstawiciele producentów tychże urządzeń, a ze strony resortu m.in. wiceminister Paweł Sałek.”


*Wielkanoc: W których sklepach jest najtaniej? SPRAWDZILIŚMY Zobacz raport
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Chcesz kupić auto w cenie 15-20 tys. zł? Sprawdź najlepsze oferty
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!