Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Big Brother 2019. Relacja z domu Wielkiego Brata. Odcinek 11 kwietnia

Kacper Jurkiewicz
Youtube tvnpl, TVN, TVN7
Trwa Big Brother 2019. Specjalnie dla Was przygotowujemy relację z domu Wielkiego Brata. Wśród domowników wielka kłótnia. Nie obyło się bez płaczu. O co poszło? I czego nauczą się dziś mieszkańcy domu Wielkiego Brata? Dowiecie się z naszej relacji.

Atmosfera w domu Wielkiego Brata jest naprawdę napięta. Codziennie dochodzi do sprzeczek oraz kłótni, o co pójdzie tym razem?

- Bardzo denerwuje mnie taki syf w toaletach, który zostawiają ludzie po sobie – mówił Bartek w Pokoju Zwierzeń.

Wielki Brat zasugerował mu, by wprowadzić grafik sprzątania. Jemu i Izie się to bardzo spodobało. Łukasz kombinował, nakłaniał Justynę oraz Kasię żeby się sprzeciwiły. Justynie było to obojętnie.

- Wydaje mi się, że wystarczyłoby, aby każdy sprzątał po sobie – zauważyła celnie Justyna.

Kasia namówiła go, żeby sprzeciwił się wcześniej. Ale się mu nie udało. Odbyło się zebranie. Większość zgodziła się na grafik i sprzątanie trzy razy w tygodniu. Łukasz nie mógł tego przeboleć, nie chciał tak często sprzątać.

Minęło trochę czasu, Łukasz zrobił kolejne zebranie. Stwierdził, że Iza i Bartek okłamali wszystkich mówiąc, że Wielki Brat nakazał im zrobić grafik sprzątania. Wielki Brat potwierdził, że to nie był rozkaz. Łukasz wykreślił się z grafiku sprzątania. Bartek zasugerował, żeby zrobić Łukaszowi wychodek na dworze. Rozpoczęła się kłótnia.

- Ja nie wiem czy ty znajdziesz, jakiegokolwiek geja czy dziewczynę – powiedział mu Bartek.

- Łukasz zachowuje się jak debil. Jak jest brudasem, to niech idzie mieszkać do chlewu – powiedział Igor w Pokoju Zwierzeń.

Kasia stwierdziła, że to, co Łukasz mówił ma sens. Ale forma, w której to zrobił zasługuje na naganę. Radek i Łukasz kłócili się o pusty dżem w lodówce.

Igor przeprowadził kolejną lekcję – instrumenty muzyczne. Łukasz nie chciał być aktywny na lekcji. Magda Z. popisywała się przed Igorem, który nakazał jej napisać temat, nawet ją dotknął i komplementował jej kształty. Wygląda, że coś tu jest na rzeczy…

Następnie odbyła się część praktyczna – domownicy musieli stworzyć instrumenty muzyczne, z rzeczy jakie mają w domu. A tak wyglądała wczorajsza lekcja sztuki:

Łukasz płakał przeżywając kłótnie. Magda karmiła go słodyczami. .

- Dla mnie atmosfera w domu jest teraz trochę nie do zniesienia. Myślę, że ja, Justyna i Łukasz rezygnujemy ze swoich prywatnych zdań i opinii – powiedziała Kasia w Pokoju Zwierzeń.

Łukasz nie rozumie, czemu nie jest lubiany. Nie chce się podlizywać innym.

Wielki Brat ogłosił, że osoba lub osoby, które zdobędą najlepsze oceny otrzymają wiadomość lub prezenty od swoich bliskich. Magda Z. stwierdziła, że rezygnuje z tego przywileju, bo jest w domu Wielkiego Brata najkrócej.

Bartek czeka na ważną wiadomość.

- Chciałbym wiedzieć, czy po prostu jest ta ciąża i czy wszystko w porządku, jeśli jest. A jeśli nie ma, to trudno. Będziemy działać już po wyjściu. Mam bardzo ciepłą, gorącą nadzieję bo jest – powiedział Bartek w Pokoju Zwierzeń.

Iza musiała wymyślić hymn szkolny. Domownicy wymyślali rymy. Później musieli zaśpiewać i zagrać.

Podczas obiadu Łukasz przeprosił Izę i Bartka za swoją histerię i dramę. Powiedział, że znowu jest w grafiku sprzątania.

- On przez sytuację i atmosferę w domu musi przepraszać za swoją opinię, swoje zdanie, swoją indywidualność. Uważam, ze powinien przeprosić tylko za formę, w której się wypowiedział, a absolutnie nie rezygnować ze swoich poglądów – powiedziała Kasia w Pokoju Zwierzeń.

Igor nie wierzył do końca Łukaszowi.

Iza miała opowiedzieć o sobie. Urodziła się w 1976 roku. Jak miała 20 lat wyprowadziła się z domu i zaczęła pracę w warszawskim radiu. Poznała tam swojego byłego męża, on był o 8 lat starszy. Po roku się wprowadziła do niego. Prace licencjacką na dziennikarstwie pisała mając dwójkę dzieci. Trzecie dziecko urodziła, jak miała 29 lat. Zorientowała się po latach, że zamiast męża ma współlokatora. Pewnej nocy jej mąż stwierdził od tak, że się już zmęczył. Byli razem 11 lat. Powiedział, że przerasta go ilość obowiązków i wolałby się wyprowadzić.

Jej były mąż wyprowadzał się od nich rok. Ona w końcu zapakowała wszystko, co miał i wystawiła je za drzwi i wyjechała z dziećmi. Zorientowała się, że on sam nie zdobył się na odwagę, żeby to zrobić i czekał aż ona zrobi ruch. Została z małymi dziećmi i długami. Jej przyjaciółka pomogła jej znaleźć pracę, zaczynała pracować za grosze.

Oleh miał przeprowadzić lekcję języków. Opowiedzieć o trudnych słowach polskich i ukraińskich, ciekawostkach i śmiesznych słowach. Później domownicy musieli napisać dyktando.

Coraz bliżej do eliminacji. W niedzielę dowiemy się, czy dom opuści Radek czy Klaudia. Czy atmosfera w domu przez weekend będzie spokojna, a może jeszcze się pogorszy? Dowiecie się z naszej relacji, bądźcie z nami.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Tak pracuje myjnia pociągów Kolei Śląskich

Strajk nauczycieli na Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo