Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa. Usiłował zabić policjanta na Rakowie. Sąd wydał wyrok. Został złagodzony. Dlaczego?

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Usiłował zabić policjanta na Rakowie. Sąd wydał wyrok. Dlaczego został złagodzony?
Usiłował zabić policjanta na Rakowie. Sąd wydał wyrok. Dlaczego został złagodzony? Pixabay
Sprawa kryminalna, która odbiła się głośnym echem w Częstochowie, ma swój finał w sądzie pierwszej instancji. Częstochowski wymiar sprawiedliwości wydał wyrok w sprawie próby zabójstwa policjanta.

We wtorek 12 września Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok w sprawie próby zabójstwa policjanta na częstochowskim Rakowie.

W trakcie śledztwa ustalono, że 15 marca 2022 roku dwóch policjantów udało się do jednego z mieszkań w częstochowskiej dzielnicy Raków, w związku ze zgłoszeniem właściciela lokalu Roberta K. Na miejscu zgłaszający oświadczył, że jakieś osoby miały w jego mieszkaniu rozlać alkohol i uciec przez balkon. Gdy policjanci sprawdzali mieszkanie, Robert K. nagle ugodził jednego z nich bagnetem w lewy bok na wysokości serca. Na szczęście bagnet osunął się po notatniku i telefonie, które funkcjonariusz miał w kieszeni taktycznej kamizelki. Policjanci zdołali obezwładnić napastnika, poprzez przewrócenie go na podłogę i założenie kajdanek.

Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zabezpieczyli bagnet o długości ostrza 25 centymetrów. Przeprowadzone wobec Roberta K. badanie wykazało około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.

W trakcie śledztwa prokurator przedstawił Robertowi K. zarzut usiłowania zabójstwa policjanta i spowodowania u niego obrażeń ciała w postaci ran ciętych dłoni. Przesłuchany przez prokuratora Robert K. nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia, które wskazywały na uzasadnione wątpliwości co do stanu zdrowia psychicznego sprawcy.

Po przeprowadzonej obserwacji sądowo-psychiatrycznej biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że Robert K. działał w stanie zniesionej poczytalności z uwagi na zaburzenia psychiczne, związane z uzależnieniem od alkoholu. Jednocześnie biegli uznali, że podejrzany wprawił się w stan nietrzeźwości, pomimo tego, iż mógł przewidzieć swoje zachowanie. W związku z tym wobec Roberta K. nie mają zastosowania przepisy dotyczące niepodlegania odpowiedzialności karnej z powodu niepoczytalności.

Jaki zapadł wyrok?

Sąd Okręgowy w Częstochowie zdecydował, że oskarżony otrzyma karę 8 lat pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym i będzie musiał zapłacić 1000 zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonego.

- Sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary, gdyż na rozprawie policjant pojednał się ze sprawcą - tłumaczy prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera