Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Tragedia Górnośląska nie zasługuje na godne upamiętnienie? Organizacja rekonstrukcji bitwy o Miechowice stoi pod znakiem zapytania

Aleksandra Wielgosz
Aleksandra Wielgosz
Ósma edycja rekonstrukcji "Walki o Miechowice 1945" stoi pod znakiem zapytania. Powodem brak środków finansowych.
Ósma edycja rekonstrukcji "Walki o Miechowice 1945" stoi pod znakiem zapytania. Powodem brak środków finansowych. Arkadiusz Gola
Organizacja corocznej rekonstrukcji walk o Miechowice stoi pod znakiem zapytania. Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego nie będzie współfinansował wydarzenia. Z kolei miasto Bytom nie chce zmieniać dotychczasowych form wsparcia. Czy tragedia, która dotknęła mieszkańców Śląska wraz z wejściem Armii Czerwonej w 1945r. nie zasługuje na godne upamiętnienie?

W ostatnią niedzielę stycznia na terenie województwa śląskiego obchodzony jest Dzień Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 roku. Sowieci wkraczający na tereny przemysłowe, należące wcześniej do Rzeszy pokazali mieszkańcom Śląska jak wygląda piekło. Rozpoczął się mroczny okres zabójstw i terroru na miejscowej ludności. W tamtym czasie męczeńską śmiercią zginął ks. Jan Frenzel, a setki mężczyzn zostało wywiezionych w głąb ZSRR do pracy w łagrach. Wielu nie przeżyło transportu, inni zginęli podczas pracy. Kobiety musiały mierzyć się z bestialskimi gwałtami, które po dziś dzień stanowią najtańszą i najokrutniejszą wojenną broń.

Upamiętnienie wydarzeń ze stycznia 1945r.

W celu upamiętnienia i oddania hołdu wszystkim tym, którzy byli ofiarami wydarzeń stycznia 1945r. Stowarzyszenie na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium” od siedmiu lat organizuje widowisko historyczne „Walki o Miechowice 1945”. To żywa lekcja historii, która na przestrzeni ostatnich lat cieszyła się dużym zainteresowaniem lokalnej społeczności i grup rekonstrukcyjnych z całej Polski. Dzisiaj organizacja kolejnej edycji wydarzenia stoi pod znakiem zapytania. Powodem są pieniądze.

- Ceny takich przedsięwzięć są ogromne. Tym bardziej, że widowisko w Miechowicach jest rekonstrukcją zimową i jedyną w Europie na terenie zurbanizowanym – mówi Ireneusz Okoń, organizator rekonstrukcji.

Koniec wsparcia wydarzenia ze strony Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego

Jak co roku stowarzyszenie wystąpiło z prośbą o dofinansowanie rekonstrukcji do Urzędu Marszałkowskiego. Mimo że urząd nie był obligatoryjnie zobowiązany do pokrywania kosztów przedsięwzięcia, zwykle nie było problemów z otrzymaniem wsparcia. W tym roku jest inaczej. Uzasadnienie? Brak środków w budżecie, wynikający ze stale rosnących kosztów bieżącego utrzymania wojewódzkich instytucji kultury.

- Z Urzędu Marszałkowskiego dostawaliśmy 100 tys. złotych, to spełniało ok. 70 proc. naszych potrzeb – wspomina poprzednie edycje wydarzenia Ireneusz Okoń.

Rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, Sławomir Gruszka, zwraca uwagę na szeroki zakres działań województwa.

- Województwo Śląskie włączyło się we współprowadzenie Filharmonii Częstochowskiej z miastem Częstochowa. W najbliższym czasie podobnie będzie współprowadzona kopalnia Ignacy w Rybniku z lokalnym samorządem. Rozpoczął się proces utworzenia nowej instytucji kultury w Tarnowskich Górach współprowadzonej przez województwo, miasto i Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Do tego w Wiśle powstaje Muzeum Pilcha. Te działania na polu kultury i troski o dziedzictwo rozłożone są w całym województwie niemalże równomiernie. Na te działania potrzebne są nakłady aby dziedzictwo przemysłowe i kulturalne zachować dla przyszłych pokoleń – mówi Sławomir Gruszka.

Sejmik Województwa Śląskiego wielomilionowymi nakładami wspiera różne inwestycje i projekty, jednak w tym roku zabrakło 100 tys. złotych na współorganizację inscenizacji "Walki o Miechowice 1945". W tym miejscu warto wspomnieć, że Stadion Śląski, będący obecnie jednostką budżetową Samorządu Województwa Śląskiego, zakończył już przetarg na organizację tegorocznego sylwestra, w którym wybrano ofertę opiewającą na 5 810 520 złotych.

Oferta Urzędu Miejskiego w Bytomiu

Stowarzyszenie postanowiło szukać ratunku w bytomskim urzędzie. Szybko okazało się, że władze miasta nie przewidują zmian form finansowania imprezy. Corocznie pieniądze, które miasto przeznaczało na organizację rekonstrukcji, przybierały formę dotacji udzielanej stowarzyszeniu w trybie ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, która odbywała się w formie konkursu.

- Gmina zaprosiła Stowarzyszenie do udziału w konkursie ofert na realizację zadań publicznych w dziedzinie kultury, sztuki i ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego – informuje rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Bytomiu, Małgorzata Węgiel-Wnuk. - W ramach budżetu Wydziału Kultury i Sportu w wysokości 500 tys. zł, 350 tys. zł zostanie przeznaczona na konkurs na zadania publiczne, 100 tys. zł na stypendia, a 50 tys. zł na pozostałe zadania realizowane przez Wydział Kultury i Sportu – dodaje.

Problem polega na tym, że konkurs zostanie ogłoszony 22 grudnia 2023r., a jego wyniki poznamy dopiero 22 stycznia 2023r., rekonstrukcje zaś zaplanowano na 27 stycznia 2023r. Dodatkowo wsparcie miasta nie jest gwarantowane.

- Nie jesteśmy w stanie wskazać, jaka kwota może zostać przyznana podmiotom startującym w konkursie, bowiem każdy projekt podlega ocenie przez komisję konkursową, a decyzja dotycząca przyznania bądź nie przyznania dofinansowania zależy od spełnienia kryteriów konkursu – informuje rzeczniczka bytomskiego urzędu.

Tym samym stowarzyszenie „Pro Fortalicium” potencjalnie traci drugi podmiot współfinansujący wydarzenie. Miasto nie przewiduje innej formy wsparcia.

- Nie jestem w stanie przygotować tak ogromnego widowiska w dwa, trzy tygodnie. Przyjadą do nas grupy rekonstrukcyjne z całej Polski. Ci ludzie muszą sobie załatwić urlopy, więc nie mogę im powiedzieć ok. 20 stycznia, że nie robimy tego wydarzenia ze względu na brak środków – mówi Ireneusz Okoń.

Apel do władz województwa śląskiego i miasta Bytomia

Działania na szczeblu wojewódzkim i samorządowym dziwią, ponieważ miechowicka rekonstrukcja z roku na rok cieszyła się coraz większym zainteresowaniem. Przed rokiem w wydarzeniu brało udział 300 rekonstruktorów z 30 grup rekonstrukcyjnych z Polski, Czech i Słowacji.

Rozpoczęły się apele do władz Bytomia i województwa o wsparcie finansowe wydarzenia.

- Świadomość narodowa i historyczna ukształtowane na podłożu wspólnoty losów dziejowych narodu, stanowią jeden z zasadniczych elementów więzi narodowej. Dzięki świadomości i pamięci historycznej kształtują się narody i ich tożsamość. Historia jest nieodzownym czynnikiem wychowania. Dzięki historii widzimy siebie. Dzięki niej możemy rozumieć czyny, doświadczenia, twórczość innych ludzi. Dlatego też, od 1990 roku dbamy o cząstkę tej pamięci, o pamięć tragicznych wydarzeń roku 1945 na Śląsku i ich konsekwencji. Z tej przyczyny zwracamy się do Pana z prośbą, o podjęcie działań, które pozwolą na kontynuację obchodów rocznicy Tragedii Śląskiej 1945, w Bytomiu Miechowicach, także poprzez widowisko historyczne, tak ważne ze względu na formę, dla kształtowania świadomości historycznej, zwłaszcza wśród młodego pokolenia – czytamy w liście prezesa zarządu Stowarzyszenia Pamięci Tragedii Śląskiej 1945, do marszałka województwa śląskiego.

Losy miechowiczan i miechowiczanek przez dekady okrywała zmowa milczenia. Dzisiaj, w przededniu 79. rocznicy wydarzeń styczniowych, trudno pogodzić się z faktem, że władze dopuszczają do zaprzepaszczenia inicjatyw, których celem jest pokazywanie trudnej, lokalnej historii.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera