Egzotarium w Sosnowcu szykuje się do otwarcia. Kończy się sadzenie roślin, niedługo "wprowadzą" się tu zwierzęta. Są już ptaki w wolierach

Niektórzy, już mieli okazję zobaczyć wnętrze nowego Egzotarium, podczas obchodów szóstej rocznicy istnienia Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Miasto udostępniło wówczas obiekt grupie zainteresowanych. Chętnych na zapisy na tę „egzotyczną” wycieczkę, do nieczynnego jeszcze obiektu, ale w którym można już było podziwiać piękną roślinność, nie brakowało. Miejsca w grupie wycieczkowej skończyły się w ciągu kwadransa.
Nic dziwnego, że Sosnowiczanie nie mogą się już doczekać możliwości zwiedzania tego obiektu. Stare Egzotarium, choć miałoby dziś 67 lat, to gdy jeszcze istniało, wciąż było chętnie odwiedzane.

Problemem był tam brak miejsca na ogromne, liczące po kilkadziesiąt lat rośliny, które „dusiły się” w ograniczonej szklanymi taflami przestrzeni. 80-letnią palmę i fikusa w podobnym wieku, trzeba było wciąż podcinać, by roślina mogła żyć na tak niewielkiej przestrzeni. Gdy w 2012 roku zaczęła kwitnąć ogromna agawa, trzeba było wyciągnąć szybę z dachu, by kwiat mógł wydostać się na zewnątrz i w pełni zakwitnąć. Stary obiekt był też przestarzały technologicznie. Wszystko trzeba było tam robić ręcznie. Kwiaty codziennie podlewali pracownicy. Osiągnięcie określonej wilgotności nie było łatwe.

W nowym Egzotarium, czy raczej oficjalnie Centrum Edukacji Ekologicznej, nie powinno być takich problemów. Bo w najwyższym miejscu, oranżeria będzie miała około 24 metrów wysokości. Rośliny, nawet te wysokie, będą tu miały pole do popisu. Dziś posadzono już wewnątrz i na zewnątrz obiektu całkiem sporą ich liczbę. Widać egzotyczne palmy, fikusy, kaktusy, storczyki i wiele wiele innych, także kolorowo kwitnących roślin. Wakacje to czas, kiedy będą się adaptowały do życia w nowej przestrzeni. A warunki mają tu mieć doskonałe. Zautomatyzowany proces dostosowania odpowiedniej wilgotności, czy nawadniania, pozwoli im tu świetnie się zaaklimatyzować.
Rośliny sadzą jeszcze pracownicy wybranej w przetargu firmy - GTP Harvey Michał Gąstał z Baniochy w województwie mazowieckim. To duże drzewa, krzewy, rośliny wodne i błotne, epifity. Będzie też łąka kwietna. W sumie nasadzenia kosztują 1,36 mln zł.

Ale rośliny to nie wszystko, bo gdy one zaczną już „czuć” się tu u siebie, do Egzotarium dotrą kolejni jego „lokatorzy”. Mowa o zwierzętach. Na razie możemy zobaczyć tu kolorowe, egzotyczne ptaki w wolierach.

- Zwierzęta pojawią się w Egzotarium w połowie września – mówi Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

To będzie prawdziwa gratka dla odwiedzających. Zanim jednak zwierzęta się tu zadomowią, konieczne jest zorganizowanie im przyjaznego środowiska do mieszkania. Terraria muszą mieć odpowiednie warunki i temperaturę, akwaterraria i akwaria wodę o odpowiedniej temperaturze i z odpowiednimi roślinami oraz urządzeniami do jej natleniania.
Będzie też nowość, której w starym Egzotarium nie było. Formikarium. Już na wejściu, w holu powita nas bowiem mrówcza rodzina. Stanie tu ogromna zielona ściana. Będzie miała wymiary trzy na trzynaście metrów. To ogród wertykalny, pokryty piękną roślinnością, ale to nie rośliny będą przyciągały uwagę gości. Wśród zieleni będzie ukryte formikarium, czyli specjalne terrarium dla mrówek. Stojąc przy ścianie, będzie można obserwować życie mrówczej rodziny.

W basenach zobaczymy różnego rodzaju ryby i płazy. Za dostarczenie do Centrum Edukacji Ekologicznej zwierząt, które zamieszkają, w specjalnie dla nich przygotowanych basenach, akwariach i akwaterrariach jest odpowiedzialny sklep zoologiczny Płaszczka z Gliwic. Ma dostarczyć w sumie zwierzęta pogrupowane na sześć kategorii. To bezkręgowce, ryby krajowe i słodkowodne, ryby egzotyczne, gady, ptaki i ssaki. W sumie ma to kosztować 1,01 mln zł brutto. Zwierząt będzie sporo, różnych. Na pewno pojawią się tu bardzo lubiane w poprzedniej siedzibie Egzotarium – dwa kajmany. Będą żółwie, mnóstwo różnych ryb, ptaki w wolierach.

Wszystko to brzmi świetnie, jednak pytanie zasadnicze brzmi, kiedy sosnowiczanie będą mogli to wreszcie zobaczyć. Zapytaliśmy o to.

- W tej kwestii nic się nie zmieniło. Otwarcie planujemy dopiero późną jesienią, nawet bliżej końca roku – mówi Rafał Łysy z UM w Sosnowcu.

Otwarcie na pewno będzie z pompą, atrakcji nie zabraknie – zapewniają urzędnicy. Jednak, zanim do tego dojdzie, obiekt musi przejść wszystkie testy. Bo Egzotarium, oprócz oglądania egzotycznych roślin i zwierząt, ma też zapewnić zwiedzającym walor edukacyjny. Będą się tu mieściły wystawy tematyczne, w kameralnej sali kinowej, grupy uczniów będą mogły zobaczyć firmy o charakterze edukacyjnym, będą sale dydaktyczne, w których mogą się odbywać lekcje przyrody. Pomyślano też o strefie gastro.
Budowa nowoczesnego Egzotarium kosztowała około 70 milionów złotych. Około 10 milionów z tej kwoty stanowiła dotacja Unii Europejskiej w ramach projektu Zagłębiowski Park Linearny. Obiekt zbudowała dla miasta firma Maximus ZBH.