FINAŁ LEGO MASTERS NA ŻYWO
- Możecie zbudować co tylko chcecie, pod warunkiem, że będzie to godne finału - powiedział do uczestników Marcin Prokop, prowadzący program "LEGO Masters".
W finale show zawodnicy mieli dowolność wyboru tematu – dzięki temu mogli zaprezentować swoje umiejętności w pełnej krasie.
Jak zapowiedzieli jurorzy, budowle musiały jednak spełniać wszystkie kryteria "LEGO Masters". Liczyła się historia, pomysł, technika.
Na wykonanie finałowego zadania zawodnicy dostali 18 godzin.
- Zależy nam na skali - mówili Rafał i Jakub, którzy w finałowym odcinku postanowili zbudować dzielnicę Tokio. Wysoka jak... Marcin Prokop.
Marta i Marcin zmierzyli się z antyczną meduzą.
- To będzie meduza, która wymaga już fryzjera - uśmiechnął się Marcin.
Pochodzący z Dąbrowy Górniczej Damian Krępa (znany jako Bas Tajpan) oraz Łukasz Więcek od samego początku znakomicie odnaleźli się w tym show. Współpraca obu panów poszła znakomicie już w pierwszym odcinku, gdy Damian i Łukasz wygrali specjalny złoty klocek "Golden Brick".
Swoją finałową budowlę Damian i Łukasz rozpoczęli od łapy... koguta.
- Kogut ląduje, a na kuprze polska legenda o panu Twardowskim, a w zasadzie jej wycinek - tłumaczył Damian.
- To będzie twarde lądowanie. Stwierdziliśmy, że skoro jesteśmy w polskiej edycji "LEGO Masters" to przydałby się polski akcent - podkreślili Damian i Łukasz.
- Liczy się to, że budujemy coś, czego nigdy byśmy w domu nie zbudowali - dodali.
Finaliści przystąpili do pracy z niezwykłą precyzją.
- Nie ma czasu na pomyłki - podkreśliła Marta. - Lubimy takie klimaty. Jest duże pole do wyobraźni, możemy to interpretować, jak chcemy - dodała.
Jurorzy: Ola Mirecka oraz Paweł "Brodaty Geek" Duda przyznali, że finaliści stanęli na wysokości zadania. Nie mogli im odmówić kreatywności.
W pomyśle Damiana i Łukasza docenili m.in. samą historię, podobały się detale. - Czuję też satyrę - podkreślił Paweł.
Zdaniem jurorów, Rafał i Jakub nie wyszli ze swojej strefy komfortu, bo od początku budowali budynki. Natomiast dobrze ocenione zostały m.in. detale czy wykończenie. - Dużo odkrywania nowych właściwości klocków - podsumowała Ola.
Oceniając budowlę Marty i Marcina jurorzy przyznali, że apetyt rósł w miarę jedzenia i w połowie czasu projekt zaczął ewoluować. - Historia trochę się zatarła - podkreślili Ola i Paweł doceniając natomiast fakt, że Marta i Marcin nie boją się kolorów.
Jurorzy podjęli decyzję, a werdykt ogłosił Marcin Prokop.
- 3 miejsce zajęli Marta i Marcin
- 2 miejsce zajęli Damian i Łukasz
- 1 miejsce zajęli Rafał i Jakub
- Teraz będziemy beksami - stwierdzili wzruszeni zwycięzcy. W nagrodę otrzymali czek na 100 tysięcy złotych oraz niezwykły puchar LEGO Masters.
W kolejną sobotę, 19 grudnia, wyemitowany zostanie specjalny odcinek "LEGO Masters'.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?