Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GKS Katowice rozgromił Włochów. Mistrz Polski o krok od awansu do turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Czarne stroje okazały się szczęśliwe dla katowiczan
Czarne stroje okazały się szczęśliwe dla katowiczan fot. gks katowice hokej/twitter
W swoim drugim meczu turnieju półfinałowego Pucharu Kontynentalnego GKS Katowice 18 listopada rozgromił jego gospodarzy SG Cortina 8:0. Mistrzowie Polski po dwóch dniach imprezy jako jedyni mają na koncie komplet punktów i są bardzo blisko wywalczenia awansu do finału PK, który odbędzie się w styczniu.

GKS Katowice rozgromił Włochów. w Pucharze Kontynentalnym

Hokeiści GKS Katowice po piątkowej wygranej z Ferencvarosi TC w sobotę wieczorem pokonali we Włoszech SG Cortinę, gospodarza turnieju półfinałowego Pucharu Kontynentalnego. O efektownej wygranej mistrzów Polski zadecydowała I tercja spotkania.

Podopieczni trenera Jacka Płachty w ciągu 125 sekund tej odsłony strzelili Cortinie aż cztery gole. Świetnie spisywał się Sam Marklund. Szwed strzelił dwie bramki i miał dwie asysty. Po golu i asyście zapisali na swoim koncie Mateusz Michalski, Fin Joona Monto i Szwed Hampus Olsson. Z kolei Fin Olli Iisaka i Bartosz Fraszko asystowli aż przy trzech trafieniach GieKSy.

Katowiczanie znakomicie grali w tym meczu w przewadze. Aż pięć bramek zdobyli grając pięciu na czterech mając w tym elemencie gry ponad 60-procentową skuteczność. Podobnie jak w pierwszym spotkaniu w Cortinie zespół GKS dopingowała we Włoszech bardzo liczna grupa kibiców ze Śląska. Fani mistrza Polski byli znacznie bardziej głośni niż sympatycy gospodarzy.

W ostatnim dniu turnieju w niedzielę GKS zagra z duńskim Herning Blue Fox, który w sobotę pokonał Ferencvarosi TC 4:1 i wciąż ma szansę na awans do turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego. Z zawodów w Cortinie do styczniowego Final Four awansują dwa zespoły i po dwóch dniach w najkorzystniejszej sytuacji są katowiczanie, którzy mają na koncie komplet punktów.

GKS Katowice - SG Cortina 8:0 (5:0, 2:0, 1:0)

Bramki 1:0 Sam Marklund - Bartosz Fraszko, Olli Iisakka (12), 2:0 Ben Sokay - Sam Marklund, Olli Iisakka (13), 3:0 Sam Marklund - Bartosz Fraszko (14), 4:0 Mateusz Michalski - Joona Monto (14), 5:0 Joona Monto - Hampus Olsson, Mateusz Michalski (20), 6:0 Grzegorz Pasiut - Mateusz Bepierszcz (21), 7:0 Shigeki Hitosato - Sam Marklund, Bartosz Fraszko (30), 8:0 Hampus Olsson - Olli Iisakka (58)

Kary Katowice - 4 minuty, Cortina - 16 minut

Widzów 1340

Katowice Murray (Kieler) - Delmas, Kruczek, Fraszko, Pasiut, Bepierszcz - Wanacki, Cook, Marklund, Sokay, Olsson - Koponen, Varttinen, Iisakka, Monto, Hitosato - Maciaś, Kovalchuk, Lebek, Smal, Michalski.

Cortina
Hawkey (S. Lancedelli) - Panciera, Zannata, Carozza, di Tommaso, Traversa - Colli, Larcher, Sanna, Cuglietta, R. Lacedelli - Tolomelli, Seed, de Zanna, Barnabo, Adami oraz Parini, G. Lacedelli, Pompanin i Toffoli.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera