Gliwice – dzielnicowy uratował desperata
Do zdarzenia doszło około godziny 10:30. Właśnie wtedy służby otrzymały zgłoszenie o człowieku siedzącym w wybitym oknie na 11 piętrze wieżowca przy ul. Czajki. Na miejsce natychmiast wysłano policjantów oraz strażaków. Gdy mundurowi dostali się na szczyt wieżowca zauważyli rozbitą szybę i wyłamaną ramę okienną na klatce schodowej. Znaleźli tam płaczącego, roztrzęsionego mężczyznę w stanie skrajnej depresji.
Próbę uratowania zdesperowanego 45-latka podjął dzielnicowy z I komisariatu, starszy sierżant Kamil Cieszkowski. Zaczął rozmawiać z mężczyzną, który nie zamierzał zrezygnować z wcześniej podjętej, tragicznej decyzji. W trakcie rozmowy zadzwonił telefon i przypuszczalnie to był moment, który przesądził o dalszych losach załamanego mężczyzny. Jak się później okazało, zadzwoniła zaniepokojona partnerka 45-latka. Mężczyzna w pewnym momencie postanowił oszczędzić swój smartfon i poprosił policjanta o przekazanie go rodzinie. Kamil Cieszkowski wykorzystał tę sytuację i błyskawicznie chwycił rękę z telefonem wyciągniętą w jego kierunku. Dzięki temu udało się uratować roztrzęsionego gliwiczanina.
Wezwane na miejsce służby medyczne zajęły się chorym.
Nie przeocz
- Goło i wesoło na lotnisku w Katowicach. Cała Polska mówiła o tej "akcji" we wrześniu
- Zadyma na Wielkich Derbach Śląska. Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 0:1. ZDJĘCIA
- Zabrze. Kto znajdował się we wraku auta? Znane są wyniki badań DNA
- Zmarł radny z Knurowa i znany trener. Wojciech Kempa w chwili śmierci miał 41 lat
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?