W Kompanii Węglowej cały czas bez przełomu. Dzisiaj o godz. 10 doszło do kolejnego spotkania związków zawodowych i zarządu.
Ledwo obie strony zdążyły wejść do sali obrad, gdy po 20 minutach zarządzono przerwę. Miała trwać godzinę, w efekcie przeciągnęła się do... czterech godzin.
Na początku posiedzenia związkowcy przedstawili swoją koncepcję rozwiązania impasu. Była ona odpowiedzią na dokument przedłożony im w poniedziałek. Żadna ze stron nie chce jednak mówić o szczegółach. Nieoficjalnie wiadomo, że w poniedziałkowym projekcie zarządu znalazł się zapis mówiący m.in. o zawieszeniu na trzy lata "czternastek".
W trakcie przerwy przedstawiciele Kompanii Węglowej przygotowali odpowiedź na dzisiejszą propozycję związkowców. Ok. godz. 14.20 wszyscy ponownie zasiedli do stołu. Rozmowy jednak znów nie trwały długo. Po 10 minutach salę jako pierwsi opuścili związkowcy ze Związku Zawodowego Pracowników Dołowych.
- Czekamy do jutra na odpowiedź czy będą w tej firmie obowiązywać zawarte porozumienia - mówił jeden z działaczy.
- Jest gorzej, jak było. Jutro będzie decydujące rozdanie - dodawał inny.
Jutro bowiem do Katowic ma przyjechać minister ds. energii Krzysztof Tchórzewski. Spotkanie rozpocznie się o godz. 10.30.
- Złożyliśmy dzisiaj własną propozycję. Nie wiem czy zarząd się w ogóle nad nią pochylił, ale jej nie przyjął. Przedstawił nam nową propozycję, która podobno wypłynęła z ministerstwa. Jest gorsza niż poprzednia. Dlatego właśnie spotykamy się jutro z ministrem Tchórzewskim, który zaprosił nas na godz. 10.30, potem spotkamy się we własnym gronie. Najprawdopodobniej w poniedziałek wyjdziemy do załóg z pytaniem czy chcą to porozumienie przyjąć - mówił po zakończonym spotkaniu Bogusław Hutek, przewodniczący Solidarności w Kompanii Węglowej.
Hutek nie chciał mówić o przedstawionych im dzisiaj szczegółach porozumienia, ale dodawał, że przyjęcie tego dokumentu może doprowadzić do skłócenia załóg wszystkich kopalni. Związki zawodowe nie wykluczają przeprowadzenia referendum, w którym pracownicy wypowiedzą się czy chcą przyjąć warunki przedstawione przez zarząd.
- Wychodząc naprzeciw stronie społecznej, przygotowaliśmy drugą wersję porozumienia, które pozwala na wykonanie założeń biznesplanu i uruchomienie Polskiej Grupy Górniczej. Reszta to tajemnica negocjacji - powiedział w bardzo krótkim oświadczeniu Tomasz Rogala, p.o. prezesa KW.
Przypomnijmy: spór w Kompanii Węglowej cały czas dotyczy kwestii płacowych. Rozwiązanie tego impasu jest naglące, ponieważ dokładnie za 18 dni ma powstać Polska Grupa Górnicza, która ma uratować 11 kopalń i 4 zakłady należące do KW.
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?