- Doszliśmy szczęśliwie do finału. Czekamy teraz na wyznaczenie terminu spotkania u notariusza. Gdy uzyskamy dostęp do solanek, możemy realnie myśleć o uzdrowisku - mówi Zdzisław Bylok, wójt Jaworza.
Odwierty znajdują się na działce liczącej prawie 6,5 ha przy ul. Zdrojowej. W latach 80. ubiegłego wieku wykonali je do celów badawczych specjaliści na zlecenie Polskiej Akademii Nauk. Badania potwierdziły, że w Jaworzu pod ziemią znajdują się wody solankowe, których temperatura wynosi od 32 do 40 stopni Celsjusza. Ministerstwo Zdrowa oceniło, że wody te posiadają właściwości lecznicze. Dlatego w Jaworzu od lat mówiło się o planach wykorzystania tych odwiertów do stworzenia centrum balneorekreacyjnego. Od 2004 roku gmina bezskutecznie starała się jednak o możliwość przejęcia lub kupna działki. W 2010 roku marszałek zgodził się sprzedać teren. Procedura trwała jednak długo, bo konieczna była ponowna wycena terenu. Ostatecznie za działkę gmina zapłaci nie więcej niż 350 tys. zł.
- Wykonanie takich odwiertów to koszt od 6 do nawet 10 milionów złotych - mówi Bylok. - Zrobione w latach 80. wymagają odbudowy. Według szacunków fachowców nie powinna ona przekraczać 600 tys. zł - dodaje wójt Bylok.
Urzędnicy w Jaworzu mają od dawna gotową koncepcję na wykorzystanie źródeł. Jak wyjaśnia Radosław Ostałkiewicz, zastępca wójta gminy Jaworze, w centrum miejscowości jest już przygotowany pięciohektarowy teren, na którym mógłby znaleźć się kompleks geotermalny z prawdziwego zdarzenia.
- Ponieważ temperatura tych wód nie jest tak wysoka, jak choćby na Słowacji czy Austrii, możemy mówić o utworzeniu centrum balneorekreacyjnego na tym terenie - przyznaje Ostałkiewicz.
Mogą w nim znaleźć się m.in. baseny termalne, w których kuracjusze mogliby korzystać z leczniczych kąpieli, a także dobrze wyposażone zaplecze leczniczo-rekreacyjne.
Najważniejsza dla gminy jest jednak możliwość starania się o odzyskanie statusu uzdrowiska, co znajduje się nawet w strategii rozwoju gminy Jaworze.
- Bez dostępów do kopaliny nie mieliśmy takiej możliwości. Teraz wreszcie ją zyskamy - podkreśla wójt Zdzisław Bylok. I dodaje, że zgodnie z harmonogramem gmina taki status planuje uzyskać w ciągu czterech lat. Ma jednak nadzieję, że stanie się to szybciej.
Podczas konferencji poświęconej przypadającej w tym roku 150. rocznicy nadania Jaworzu praw zdrojowych Jan Golba , prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP zwracał uwagę, że uzyskanie statusu jest trudne - trzeba spełnić wiele wymogów m.in. dotyczących środowiska naturalnego zasobów naturalnych. Zaznaczył jednak, że Jaworze posiada naturalne walory uzdrowiskowe, które daje podstawę do rozpoczęcia pracy nad utworzeniem w gminie uzdrowiska.
Hrabia postarał się o Zdrój
Status uzdrowiska Jaworze otrzymało w 1862 roku dzięki zabiegom hrabiego Maurycego Saint-Genois d'Anneaucourt, którego rodzina była właścicielem miejscowości.
Do Jaworza w latach świetności kurortu przyjeżdżali znani pisarze i politycy, m.in.: Maria Dąbrowska, Julian Tuwim, Melchior Wańkowicz, Ignacy Daszyński, Zofia Kossak czy Gustaw Morcinek.
Dziś o zasługach hrabiego Sait-Genois przypomina znajdujący się w centrum Jaworza pomnik - ławeczka, na której przesiaduje postać hrabiego.
Oficjalnie status uzdrowiska Jaworze straciło w 1906 roku, ale nie odstraszyło to kuracjuszy. Po II wojnie światowej tradycje uzdrowiskowe kontynuował w Jaworzu Beskidzki Zespół Leczniczo-Rehabilitacyjny. Do dziś leczą się w nim dzieci i dorośli z różnych stron Polski, korzystając z rehabilitacji narządów ruchu, kardiologicznej i neurologicznej.
Z myślą o odzyskaniu statusu uzdrowiska centrum Jaworza zostało efektownie odnowione. Można przejść się urokliwymi alejkami w parku czy usiąść w pobliżu fontanny solankowej.
Musi być czysto
Jednym z wymogów uzyskania statusu uzdrowiska jest audyt środowiskowy, jaki zostanie przeprowadzony w gminie.
Taka kontrola ma wykazać, że gmina spełnia m.in.
standardy czystości gleby, powietrza i wody. W tym celu w Jaworzu trwa budowa sieci kanalizacyjnej. Wcześniej gmina prowadziła akcję dotyczącą ograniczenia niskiej emisji.
Mieszkańcy Jaworza mogli wymieniać stare węglowe piece na nowe, ekologiczne ogrzewanie licząc na dofinansowanie.
*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?