Julia von Stein zrugała pracownika. Poszło o papierosa
Julia von Stein popularność zyskała dzięki programowi „Królowe życia". Show opowiada historie kobiet sukcesu, prowadzących różne biznesy. Liczna widownia poznała dzięki niemu m.in. Dagmarę Kaźmierską i Sylwię Peretti. Bohaterki znane są z ciętego języka i szczerych opinii, nikt chyba jednak nie spodziewał się, że von Stein zacznie wykłócać się z... pracownikiem znanej sieci restauracji typu fast food.
Od kilku dni Internet obiega filmik, na którym zobaczyć i usłyszeć można celebrytkę podjeżdżającą do okienka jednego z lokali McDonald's. Tam jeden z pracowników zwrócił jej uwagę, aby zgasiła papierosa. Odpowiedź, którą otrzymał, mogła zupełnie wytrącić go z równowagi. Rozjuszona von Stein nie przebierała w słowach po tym, gdy wysłuchać przyszła ją szefowa:
- Jakim prawem pani pracownik ma śmiałość powiedzieć mi, że mam zgasić papierosa w samochodzie? Kim on k***a jest, kim? - grzmiała „królowa życia zza kierownicy" - Ty mi będziesz dyktował k***a czy ja mogę palić czy nie? Za twoje palę?
Zmieszana szefowa lokalu zaczęła uspokajać von Stein i zapewniła ją, że pracownik poniesie konsekwencje. Wówczas gwiazda zmieniła ton, podziękowała przełożonej i odjechała.
Na Julię von Stein natychmiast spadła ogromna fala hejtu. Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki po tym, gdy usłyszeli jej wulgarną wypowiedź przy okazji wizyty do McDonald's. Nie tylko oni jednak zareagowali, ponieważ tuż po tym zdarzeniu sieć restauracji wydała oficjalne oświadczenie.
McDonald's wydaje oświadczenie, a von Stein przeprasza
Na stronie internetowej McDonald's szybko pojawiło się oświadczenie o treści nawiązującej do kłótni, którą rozpoczęła Julia von Stein. Dobro osobiste załogi zostało w niej postawione na pierwszym miejscu, a sami włodarze sieci stwierdzili, że nie życzą sobie takiego traktowania swoich pracowników.
- Podkreślamy, że w McDonald’s nie ma zgody na obrażanie, krzyki i jakąkolwiek formę przemocy wobec zespołu. W procedurach bezpieczeństwa i szkoleniach wewnętrznych wskazujemy możliwe formy reakcji w sytuacjach zagrażających godności i ochronie innych dóbr osobistych załogi. Zachęcamy do asertywności, stawiania granic oraz – jeśli sytuacja tego wymaga – wezwania ochrony lub policji - czytamy w oświadczeniu.
Skruszona von Stein postanowiła w końcu przeprosić za awanturę, oświadczając na Instagramie:
- Gdzie widzę swój błąd? Mogłam zupełnie inaczej dobrać słowa, mogłam nie podnosić tonu głosu. Natomiast, kiedy ktoś zostaje wyprowadzony z równowagi, to po prostu jest ciężko. Ja się do tego przyznaję. Pan wyprowadził mnie z równowagi. Ja dałam się ponieść emocjom.
Zobacz, co opublikowała Julia von Stein na swoim Instagramie:
Nie przeocz
Zobacz także
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?