Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że ci co wybrali się na poniedziałkowy koncert Justina Biebera w Łodzi mieli okazję być uczestnikami widowiska na najwyższym poziomie, z efektami specjalnymi, kilkoma zwrotami wokalisty w stronę polskiej publiczności oraz muzyką, której trudno odmówić przebojowości. I z pewnością Atlas Arena była miejscem, gdzie mieliśmy do czynienia z kumulacją najróżniejszych emocji. od dzikiej euforii po prawdziwą histerię.
Relacja z Łodzi:
Wiele działo się już przed rozpoczęciem koncertu. Dzień przed koncertem fanki przed jednym z łódzkich hoteli godzinami czekały na swojego ulubieńca. Tak samo było już w dniu koncertu. Beliberki gromadziły się od rana pod bramami Atlas Areny.
- Reakcje były na tyle entuzjastyczne, że musieliśmy zwiększyć liczbę ochroniarzy. Każdy chciał wejść do hali jak najszybciej, żeby być jak najbliżej Justina Biebera - tłumaczył Marek Kurzawa z agencji koncertowej Prestige MJM.
Emocje sięgnęly zenitu, kiedy wystartował zegar odliczający czas do momentu pojawienia się Biebera na scenie. Po każdej upływającej minucie w Atlas Arenie można było usłyszeć tylko głośny pisk. Po dziesięciu minutach odliczania Justin Bieber wleciał na scenę na skrzydłach. W trakcie koncertu nie brakowało zresztą wielu efektów specjalnych.
- Można powiedzieć, że było to amerykańskie show w najlepszym wydaniu - mówił potem Janusz Stefański z agencji Prestige MJM.
Koncert Justina Biebera przejdzie do historii głównie z powodu reakcji fanek. Niektóre były tak podekscytowane, że w trakcie koncertu mdlały i konieczna była interwencja służb medycznych. Niektóre mdlały natomiast celowo, tylko po to żeby przenieść je w sektory bliżej sceny. Kiedy tam już się znalazły, czuły się znacznie lepiej.
- Podobnych sytuacji było zresztą znacznie więcej. Pomysłowość fanek zostanie na długo w naszej pamięci - mówią organizatorzy koncertu.
Łącznie w Atlas Arenie bawiło się prawie 12 tysięcy fanów Justina Biebera. W wielu przypadkach spełniły się życiowe marzenia - Dziękuję, to jedyne, co mogę powiedzieć. Spełniło się to, o czym od zawsze marzyłam. To najszczęśliwszyy dzień w moim życiu - podzieliła się wrażeniami jedna z Belieberek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?