KATASTROFA SAMOLOTU POD CZĘSTOCHOWĄ: OPINIA EKSPERTA, ŚWIADKOWIE, RELACJA
- Współwłaściel firmy organizującej lot, który zginął w tym wypadku był instruktorem spadochroniarstwa - mów prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, który jest na miejscu katastrofy.
Prokuratorzy prawdopodbnie zwrócą się o pomoc prawną do prokurartury USA, bo tam był zarejestrowany samolo piper navajo, który spadł w Topolowie. Chodzi o dokumentację techniczną samolotu. Dokumentacja była w maszynie, która się rozbiła i spłonęła.
Eksperci z Państwowej Komisji badania Wypadków Lotniczych badają przyczyny tragedii. Naoczny świadek upadku pipera opowiada, że wygladało to tak, jakby pilot nie mógł nabrać wysokości.
- Samolot kołował, chyba chciał sie wzbić, ale pikował ostro przodem, zawadził skrzydłem o drzewo i uderzył w ziemię - mówi Aleksander Łapa, który widział samolot z werandy swojego domu, około dwustu metrów od upadku samolotu.
BYŁY SZEF AEROKLUBU: Z TAKICH MASZYN SKACZE SIĘ NA CAŁYM ŚWIECIE
Aleksander Łapa zadzwonił na numer alarmowy 112 po pomoc. A na miejscu wypadku pierwszy był pan Zdzisław (prosi o niepodawanie nazwiska), zawodowy strażak, pracuje w częstochowskiej koksowni. Samolot upadł za jego domem.
- Samolot już się palił - opowiada pan Zdzisław. - Ratowałem meżczyznę, którego siła uderzenie wyrzyciła na skrzydło. Był zaplątany w linki spadochronu. Był przytomny, mówił, że w środku jest jeszcze jedenaście osób i że bak jest pełny, i zaraz wybuchnie. Odciągnąłem go na bok. Potem pomagałem drugiej osobie. Też żyła. Nadbiegli sąsiedzi. Kiedy jednak próbowalśmy go reanimowąć, zmarł. Z wraku udało sie wyciągnąć jeszcze jedną osobę, nietety martwą.
KATASTROFA SAMOLOTU POD CZĘSTOCHOWĄ: ZDJĘCIA POLICYJNE Z MIEJSCA KATASTROFY
Na wyciągnięcie reszty rannych już nie było szans. Z głębi wraku słychać było wołania o pomoc, ale ogień uniemożliwiał wejście do środka.
Tożsamośc ofiar jeszcze nie została ustalona. Potrzebne będzie badanie DNA. Nam udało sie dowiedzieć, że dwoje ofiar Damian i Aleksander byli z Rawy Mazowieckiej.
- Aleksander miałe 21 lat, to miał być jego pierwszy skok ze spadochronem - opowiada mężczyzna, którego żony Aleksander był chrześniakiem. - Zaraz po katastrofie, z jego komórki ktoś się skontaktował z jego rodzicami.
Prokuratura przyjmuje wstępnie trzy wersje powodu katastrofy- awaria silnika samolotu, błąd pilota, działanie osób na lotnisku w Rudnikach.
W Topolowie maleńkiej osadzie liczącej ponad 50 mieszkańców od wczoraj jest wyjatkowo głośno - policja, straż pożrna, telewizje...
KATASTROFA SAMOLOTU POD CZĘSTOCHOWĄ: OPINIA EKSPERTA, ŚWIADKOWIE, RELACJA
*Kobieca strona Mundialu 2014 jest najciekawsza SPRAWDŹ
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody na lipiec 2014 i zaplanuj urlop
*Jakie imię dla dziecka? Zobacz Księgę Imion Męskich i Żeńskich i wybierz
*Dawniej Dom Prasy, dzisiaj Biuro Obsługi Mieszkańców Katowic ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?