Prokuratura Okręgowa w Gliwicach umorzyła śledztwo w sprawie nieumyślnego sprowadzenia w dniu 5 maja 2018 roku w Jastrzębiu-Zdroju niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia górników przez osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i higienę pracy w KWK „Borynia – Zofiówka – Jastrzębie” - Ruch „Zofiówka”.
Przypomnijmy, w rejonie chodnika H-10 po podziemnym wstrząsie zginęło pięciu górników: Piotr K., Przemysław Sz., Marcin B., Michał T. i Łukasz Sz.. A Leszek B., Łukasz B., Andrzej F., Tomasz G., Krzysztof J. oraz Mateusz O. zostali ranni.
Jak informuje prokuratura, w toku śledztwa przesłuchano w charakterze świadków pracowników pracujących na zmianie poprzedzającej tąpnięcie, pracowników wykonujących pracę w chwili zdarzenia, społecznego inspektora pracy, pokrzywdzonych, którzy po tąpnięciu zostali przetransportowani do placówek medycznych, osoby reprezentujące prawa zmarłych pokrzywdzonych, dyrektora kopalni, naczelnego inżyniera kopalni, dyspozytorów, kierownika działu wentylacji, nadsztygarów i sztygarów z oddziału GPR-5Z, działu elektrycznego i mechanicznego. Przesłuchano również zastępowych zastępów ratowniczych, którzy w ramach podejmowanych działań odnaleźli ciała zmarłych pokrzywdzonych.
- Zabezpieczono dokumentację sejsmograficzną, pracowniczą i zakładową, w tym techniczno – ruchową dotyczącą prac przygotowawczych ścian H-2 i H-4, protokoły posiedzeń zespołu ds. tąpań, mapę pokładu, książkę ewidencji ruchu załogi w rejonie zagrożenia, raporty graficzne czujników metanometrii automatycznej, dane elektroniczne z systemu metanometrii i sejsmologii kopalni - wylicza prokurator Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach.
Z uzyskanego sprawozdania Komisji powołanej przez Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach wynika, że wstrząs nastąpił w wyniku gwałtownego wyładowania energii skumulowanej w górotworze. Wysoka koncentracja naprężeń górotworu spowodowana była złożona sytuacją geologiczno – górniczą, w szczególności skomplikowaną budową geologiczną złoża z występowaniem licznych dyslokacji tektonicznych, wystąpieniem dynamicznych przemieszczeń mas skalnych, utworzeniem niewybranej calizny o strukturze „klina” (podatnej na zniszczenie w warunkach wysokich naprężeń uskokowych) oraz mechanizmem ogniska wstrząsu (przemieszczenie struktury całego zrębu między uskokami).
W ocenie komisji przyczyną zdarzenia było dynamiczne oddziaływanie na pokrzywdzonych skutków tąpnięcia spowodowanego samoistnym wstrząsem górotworu o energii 2 x 109 J.
W ocenie komisji aktualnie istniejące procedury (zarówno prognozy analityczne, jak i oceny ruchowe wykorzystujące rejestrowaną aktywność sejsmiczną) nie pozwalają na tworzenie prognoz dotyczących możliwości uaktywniania się dyslokacji tektonicznych, skutkiem czego nie było możliwości zaprognozowania wstrząsu, który spowodował tąpnięcie - wyjaśniają śledczy
Z opinii biegłego z zakresu BHP w górnictwie, wynika, że powstały wypadek nie był spowodowany czynnikiem ludzkim czy też niewłaściwą organizacją pracy lub niedopełnieniem ciążących na osobach dozoru obowiązków właściwego nadzoru. Zdaniem biegłego przyczyną wypadku zbiorowego było dynamiczne oddziaływanie na pokrzywdzonych skutków tąpnięcia spowodowanego samoistnym wstrząsem górotworu o energii 2x109.
W toku śledztwa uzyskano również opinię biegłego z zakresu sejsmologii górniczej, górnictwa i geologii. W ocenie biegłego wstrząs sejsmiczny zaistniały w dniu zdarzenia był wstrząsem o charakterze regionalnym i niemożliwym do wcześniejszej prognozy. Żadna z aktualnie stosowanych metod oceny stanu zagrożenia tąpaniami w kopalniach węgla kamiennego nie wskazywała na możliwość wystąpienia tak wysokoenergetycznego wstrząsu. - Wstrząs ten wystąpił w wyniku uaktywnienia się uskoków „Wschodniego” i „Jastrzębskiego” na skutek zmian stanu naprężeń na ich powierzchniach w postaci przemieszczenia struktury całego zrębu tektonicznego między wskazanymi uskokami w stronę wyrobisk chodnikowych - ocenił biegły.
- Zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności zaś treść opinii biegłego z zakresu sejsmologii górniczej, górnictwa i geologii nie pozwolił na przypisanie komukolwiek sprawstwa nieumyślnego sprowadzenia powszechnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób – pracowników kopalni poprzez dopuszczenie do prowadzenia robót górniczych w rejonie zagrożonym ryzykiem wstrząsu wysokoenergetycznego, którego skutkiem była śmierć pięciu pokrzywdzonych i uszczerbek na zdrowiu kolejnych sześciu osób. - wyjaśnia prokuratura.
Zobaczcie koniecznie
Rozwiąż i poznaj wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?