Katowice. Drugi dzień konferencji PRECOP 27 w MCK. Pozytywne nastroje opadły. Paliwa kopalniane to duże zagrożenie dla klimatu

Wystąpienie Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, który przytoczył wyniki tegorocznego raportu opublikowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny zdecydowanie zmieniło nastroje podczas drugiego dnia PRECOP27.

- Z jednej strony było sporo „ochów” i „achów” jak to jest dobrze, ale młodzież powiedziała nam bardzo ważną rzecz – „przestańcie mówić co już osiągnęliśmy. Skupmy się na tym, co jest do zrobienia, gdzie są problemy. Nie pocieszajmy się jacy jesteśmy świetni”. Cieszę się, że głos młodych jest obecny i słyszalny, bo on nas sprowadza na ziemię i punktuje w wielu miejscach hipokryzję – mówiła Hanna Schudy na konferencji REPowerEU.

Podczas wydarzenia rozmawiano m.in. o konieczności transformacji europejskiego systemu energetycznego w celu uzależnienia się od rosyjskich paliw kopalniach, wykorzystywanych jako broń ekonomiczna i polityczna.

- Wszyscy rozumiemy jak bardzo paliwa kopalniane są związane z wojną na Ukrainie – mówiła Wiktoria Jędroszkowiak, aktywistka klimatyczna, związana z międzynarodowym ruchem Fridays For Future. - Kolonizatorskie projekty firm i państw w globalnej północy. Tutaj mamy całą listę setek bomb klimatycznych, czyli inwestycje w paliwa kopalniane, które dzieją się na globalnym południu. W Unii Europejskiej nie do końca się nimi chwalimy. Chcemy pokazać te inwestycje, chcemy pokazać, że są złe i że wszystkie inwestycje w paliwa kopalne nie mogą równać się z inwestycjami w naszą przyszłość, teraźniejszość osób z globalnego południa i teraźniejszość osób z Ukrainy - Myślę, że wszyscy rozumiemy jak bardzo paliwa kopalne są związane z finansowaniem tej wojny, ale również też pokazać, jak bardzo kolonizatorski mają wymiar inwestycje w paliwa kopalne – wyjaśnia. - Unia Europejska udaje, że wciąż te cele i działania nie zmieniły się w wyniku tej wojny. To nie jest prawda – dodała.

Według niej tego typu „bombą klimatyczną” jest rurociąg, który ma zostać wybudowany w Afryce. - Ma ciągnąć się od Tanzanii do Ugandy, budowany jest przez firmę Total Energy, jedną z największych firm paliwowych na świecie. Ten rurociąg już teraz przesiedla setki tysięcy ludzi. Z drugiej strony ma wysysać wodę z jeziora Wiktorii – największego tego typu na świecie. Będzie wielką podgrzewaną rurą w środku Afryki, która będzie nie tylko dużym zagrożeniem dla zwierząt, ale jest także dalszą inwestycją w ropę – myślę, że to jest największym problemem. Państwa Unii Europejskiej nie są w stanie przyznać, że jeśli paliwa kopalne zabijają to nie możemy więcej w nie inwestować – mówiła Wiktoria Jędroszkowiak.

Odpowiedzią na paliwa kopalniane może być inwestycja w źródła odnawialne – w tym branży offshore i onshore wind, czyli morskiej energetyki wiatrowej w Europie i na świecie.

- Nie ma dyskusji z branżą. To jest bardzo niepokojące. Bym powiedział wręcz tragiczne. – mówi Janusz Gajowiecki, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. – Nad technologiami, które mogą znacząco obniżyć ceny energii na zimę i pozwolą zaoszczędzić na imporcie węgla i gazu z różnych kierunków świata, jest wielki znak zapytania. To jest zatrważające.

Podczas drugiego dnia PRECOP 27 mówiono także o zrównoważonym budownictwie i jego potencjale ograniczenia wpływu na klimat i złożoność procesów jego dekarbonizacji. - Nigdy w historii nie budowano tak nieekologicznie jak współcześnie. Dlaczego tak się dzieje? Spróbujmy wyciągnąć wnioski z przeszłości. Jestem zwolennikiem czerpania dobrych wzorów – mówił Tomasz Konior, architekt, urbanista, właściciel Kanior Studio. – Musimy sprawdzać skąd zostały przywiezione materiały, czy możemy sprawić, że się zdyscyplinujemy, sprawiając, że to co powstanie nie wpłynie bardzo negatywnie na środowisko. Niestety zawsze zdarza się tak, że ta ingerencja jest dosyć dotkliwa – dodaje.

Jednym ze sposobów ma być mierzenie śladu węglowego już na etapie powstania budynków – W Polsce nie bierzemy tego pod uwagę. Rozpocznijmy pomiary już na etapie projektowania. Mamy narzędzia, żeby redukować ślad węglowy już na etapie samej inwestycji – dodaje Jacek Siwiński, prezes zarządu VELUX Polska Sp zo.o.