Katowice. Ostatnie przygotowania do Jarmarku Bożonarodzeniowego. Choinka jeszcze bez ozdób, ale bałwany już czekają na uczestników

Trwają przygotowania do Jarmarku Bożonarodzeniowego w Katowicach. Choinka stoi już od kilku dni, ale jeszcze jej nie przyozdobiono. Na jarmarkowiczów czekają już za to bałwany i montowane są pierwsze atrakcje.

Na nieco ponad tydzień przed startem katowicki rynek jest już zapełniony budkami wystawców, którzy już od przyszłego piątku zaprezentują swój asortyment. W tym roku na jarmarku znajdziemy szeroką ofertę produktów spożywczych i gastronomicznych, w tym specjały z różnych regionów Polski i zagranicy. Po zakosztowaniu na miejscu niektóre z nich będzie można zakupić na świąteczny prezent dla rodziny lub przyjaciół. Już od 18 listopada katowiczanie i goście odwiedzający stolicę województwa śląskiego będą mogli spróbować m.in. owoców w czekoladzie, chałwy słonecznikowej, prażonych orzeszków, toskańskich cantucci, czy też pierogów, bigosu, pieczonek, fasolki po bretońsku.

Jak co roku nie zabraknie rozgrzewających grzańców z wina i piwa oraz bogatej propozycji likierów, win, nalewek, kawy i herbat z różnych zakątków świata. Oprócz gastronomii w ofercie wystawców znajdziemy również rękodzieła, wyroby rzemieślnicze i artystyczne. Będą to m.in. ręcznie malowane bombki do zawieszenia na choince, ceramika i artystyczne wyroby z drewna.

Nowością tegorocznej edycji jarmarku będzie park mini-świateł. Dzieciaki ponownie będą mogły skorzystać z kolejki elektrycznej, a na placu przed Teatrem Śląskim stanie młyńskie koło widokowe. Razem z jarmarkiem 18 listopada uruchomione zostanie lodowisko przy domu handlowym Galerii Skarbek. Każdy kto posiada swoje własne łyżwy będzie mógł skorzystać ze ślizgawki całkowicie za darmo. Dla chętnych do jazdy na łyżwach bez własnego sprzętu będzie czynna wypożyczalnia. Jak możecie zobaczyć na naszych zdjęciach instalacja lodowiska jest już w zasadzie gotowa.