Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta okradała sklepy w Częstochowie. Została zatrzymana przez małżeństwo, pracujące w policji

Monika Jaracz-Świerczyńska
Monika Jaracz-Świerczyńska
Kobieta okradała sklepy w Częstochowie i wynosiła z nich między innymi artykuły spożywcze, galanteryjne oraz kosmetyki. Została zatrzymana przez małżeństwo, pracujące na co dzień w policji. W czasie realizacji zakupów, para zidentyfikowała złodziejkę i przekazała ją w ręce patrolu policyjnego, pełniącego w tym czasie dyżur. Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności na okres nawet pięciu lat.

Złodziejka kradła w częstochowskich sklepach

Jak informuje Policja Śląska, 43-letnia mieszkanka Częstochowy okradała sklepy już od dłuższego czasu. Wynosiła z nich między innymi artykuły spożywcze, galanteryjne oraz kosmetyki. Jej sprawą zajął się Komisariat IV Policji w Częstochowie, który otrzymywał zawiadomienia o incydentach, związanych ze złodziejką. Funkcjonariusze – w tym st. post. Magdalena Kozłowska – dotarli do nagrań z monitoringu, na których za każdym razem podczas dokonywanych kradzieży pojawiała się ta sama osoba. Na tym etapie, policjantom nie udało się jeszcze ustalić tożsamości kobiety.

Kobietę rozpoznało policyjne małżeństwo podczas zakupów

Złodziejka z Częstochowy została rozpoznana przez policyjne małżeństwo – st. post. Magdalenę Kozłowską i jej męża sierż. szt. Rafała Kozłowskiego – podczas dokonywanych przez nich zakupów w jednym z częstochowskich sklepów. Akcja miała miejsce w butiku, kiedy 43-letnia kobieta usiłowała ukraść pasek. Zwróciła ona uwagę pary z policji, która rozpoznała złodziejkę na podstawie obejrzanych wcześniej nagrań z monitoringu. Kobieta zorientował się, iż jest obserwowana i odłożyła pasek, jednak państwo Kozłowscy powiadomili o całej sytuacji patrol policyjny, pełniący w tym czasie dyżur.

Podejrzana przyznała się do winy

Policja w Częstochowie podaje, że kobieta została zatrzymana przez małżeństwo po wyjściu ze sklepu. Poinformowana przez nich o podejrzeniach co do kradzieży, złodziejka przyznała się do winy. Policyjna para przekazała ją w ręce patrolu, który przyjechał na miejsce i przejął postępowanie. Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności na okres nawet pięciu lat.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera