Kotek Radarek ma się dobrze, będąc pod opieką policjanta z Mysłowic

O tym, że mały kotek – błąkający się kiedyś po ruchliwym rondzie – przywiązał się już do swojego nowego pana poinformowała policja w Mysłowicach. Na swoim profilu facebookowym opublikowała wpis, w jakim zamieściła też zdjęcia zwierzątka.

– Pamiętacie Radarka – kotka, którego adoptował policjant z mysłowickiej drogówki? Jak widać w nowym domu ma się całkiem dobrze – czytamy we wpisie na profilu facebookowym policji w Mysłowicach.

Mały kotek został adoptowany przez mysłowickiego mundurowego, który przygarnął go z ulicy. Porzucone zwierzątko znalazło swój dom dzięki postawie policjanta. Podczas jednego z patroli zauważył on bowiem kotka, błąkającego się po rondzie. Policjant uratował zwierzątko przed niebezpieczeństwem, jakie zagrażało mu na ruchliwym skrzyżowaniu. Mało tego, przygarnął go i adoptował. Porzucone zwierzątko znalazło więc swój dom dzięki godnej pochwały postawie policjanta. Co ciekawe, jak na towarzysza przedstawiciela drogówki przystało, kotek otrzymał imię Radarek.