Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książka "Kowalska. Ta od Dąbrowskiej". Opowieść o pisarce Annie Kowalskiej, partnerce Marii Dąbrowskiej, ich miłości i wyborach RECENZJA

Monika Krężel
Monika Krężel
Sylwia Chwedorczuk, "Kowalska. Ta od Dąbrowskiej", Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2020, stron 368
Sylwia Chwedorczuk, "Kowalska. Ta od Dąbrowskiej", Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2020, stron 368 Fot. Monika Krężel
Ta mało znana opinii publicznej pisarka stała się bohaterką książki "Kowalska. Ta od Dąbrowskiej". Biografia Anny Kowalskiej na pewno zaskoczy czytelnika. Pisarka żyła odważnie, ale skromnie. Uważała, że to Dąbrowska jest znakomitą pisarką, a nie ona. Martwiła się, że swojego męża Jerzego zdradza z Dąbrowską, że nie wie, kogo wybrać. A była przecież inteligentną kobietą, cenioną przez środowisko za talent i zwięzły styl. Tak się jednak w jej życiu wszystko ułożyło, że tylko czasami była naprawdę szczęśliwa.

Biografia Anny Kowalskiej wydobywa ją z zapomnienia, ale jest także opowieścią o życiu literackim Lwowa, Wrocławia czy Warszawy. To z tymi miastami była związana pisarka, walczyła o przetrwanie w czasie trudnych lat wojennych, szukała lepszych miejsc do pracy, próbowała dbać o rodzinę, wychowywała córkę. Ciągle poddawana próbom i wyborom, roztrząsała co byłoby gdyby... Gdyby nie poznała Marii Dąbrowskiej, gdyby nie przeprowadziła się do Warszawy, gdyby opuściła męża...

Dzieciństwo, lata szkolne i studia spędziła we Lwowie. Jej babka, rodowita Francuzka, mieszkała z dwoma córkami w domu, w którym niczego nie brakowało. Jej jedyny syn ożenił się jednak z kobietą, którą Francuzki zupełnie nie akceptowały i na każdym kroku dawały jej to odczuć. Z tego związku narodziła się Anna. Rodzice Anny, wychowujący troje dzieci, żyli bardzo skromnie. Gdy córka była w wieku gimnazjalnym zamieszkała z babcią i ciotkami. Rozmawiając z nimi po francusku, biegle nauczyła się języka, ale ciągle tęskniła za matką.

Od lat młodości Anna wszystko zapisuje w dzienniku. Jako gimnazjalistka zakochała się w swojej nauczycielce, co przypłaciła załamaniem, a co być może w przyszłości skierowało ją ku takim, a nie innym wyborom. Mająca zdolności językowe dziewczyna decyduje się na studiowanie filologii klasycznej. Na studiach poznaje wykładowcę uniwersyteckiego, Jerzego Kowalskiego. Ma 20 lat, gdy wychodzi za niego za mąż. Małżeństwo sporo podróżuje i pisze wspólne książki, które nie zdobywają uznania krytyków. Annie ciągle czegoś brakuje, narzeka, że Lwów jest zbyt ciasny na to, by rozwinąć literackie skrzydła. Marzy o Warszawie, do której jeździ od czasu do czasu. Podczas wojny spędzanej początkowo we Lwowie ima się różnych zajęć, prowadzi nawet cukiernię. Trwa okupacja, gdy postanawia na stałe przenieść się do Warszawy, wkrótce ściąga też tam męża.

Gdy jeszcze przed przeprowadzką do Warszawy, Kowalska poznaje przyjeżdżającą do Lwowa Marię Dąbrowską, przeżywa zauroczenie nią. W czasie pobytu w Warszawie odwiedza pisarkę w jej mieszkaniu na Polnej. Zdaje sobie sprawę ze skomplikowanej sytuacji, w której wszyscy się znaleźli - ona, jej mąż Jerzy, Maria Dąbrowska i jej partner Stanisław Stempowski. Uczucie do pisarki jest jednak tak mocne, że Anna zastanawia się nad swoją relacją z Jerzym, widzi w Dąbrowskiej szansę na zmianę swojego życia. Ale życie staje się nieznośne, bo Stempowski nie cierpi Jerzego Kowalskiego, a ten nie lubi ani Stempowskiego ani Dąbrowskiej.

W 1945 roku Kowalscy wyjeżdżają najpierw do Lublina, potem do Wrocławia. Maria ma za złe Annie, że wybrała Jerzego. Mąż Kowalskiej dostaje pracę na uniwersytecie, oboje rozkręcają w mieście literackie spotkania, zakładają wydawnictwa. Gdy Anna zachodzi w ciążę z Jerzym, boi się o tym powiedzieć Marii. Ta odbiera wiadomość histerycznie, nie może pogodzić się z tym, że Anna układa sobie życie z Jerzym, bardzo brzydko wyraża się o dziecku. Anna rodzi córkę - Marię Wandę zwaną Tulą, która już zawsze stanie pomiędzy Anną a Marią.

Jerzy Kowalski umiera we Wrocławiu, odchodzi też Stanisław Stempowski. Zrozpaczona Anna, która od czasu do czasu przyjeżdża do Marii do Warszawy, albo ta odwiedza ją we Wrocławiu, podejmuje decyzję, by na stałe przenieść się do Marii. To nie był dobry wybór. Maria nie akceptuje Tuli, uważa, że Anna z córką są przeciwko niej. Wspólne prowadzenie domu nie sprzyja też ich pracy twórczej. Dopiero, gdy Maria kupuje dom w Komorowie, sytuacja trochę się uspokoi.

Książka "Kowalska. Ta od Dąbrowskiej" skrupulatnie opisuje życie pisarki, która umiera w 1969 roku, kilka lat po Marii Dąbrowskiej. Czy Kowalska była kiedykolwiek szczęśliwa? To były momenty, jak pierwsze lata małżeństwa z Jerzym, wspólne podróże, początkowe zauroczenie Marią, wychowywanie córki. Nie da się jednak ukryć nieustannego zmagania się Kowalskiej z losem - ciężkiej pracy, by przetrwać wojnę, zaskarbić sobie pisaniem sympatie krytyków, znaleźć uznanie w oczach Marii. Wybory Kowalskiej dużo ją kosztowały, a związek z Marią był jak sinusoida - od miłości po upokorzenia, od pięknych słów po te raniące, od euforii po głęboki smutek. Anna Kowalska wymieniła z Marią Dąbrowską około 2300 listów, pisarki dzieliły ze sobą 22 lata. Biografia Anny Kowalskiej nie tylko odsłania czytelnikom zapomnianą pisarkę, ale i odkrywa nieznane większości z nas wątki z życia autorki "Nocy i dni". Polecam!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera