Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Dekomunizacja nazw ulic i placów to tylko polityczna hucpa

Redakcja

Na wniosek Prawa i Sprawiedliwości (21.04.2016 r.) Sejm przyjął ustawę, aby wojewodowie unieważnili peerelowskie nazwy ulic, placów, skwerów itp., które związane są z komunistycznymi działaczami lub takimi organizacjami (DZ 13.05 „Jerzy Ziętek do sczyszczenia, czyli ślepa wiara w moc paragrafów” oraz „Wśród śląskich patronów ulic rządzi Wojciech Korfanty”). Ciekawi mnie, jakimi kryteriami będą się kierować działacze PiS-u, którzy nie przeżyli wojny, nie przeżyli okupacji niemieckiej i radzieckiej i nic do tej pory nie zrobili dla kraju, dla społeczeństwa - poza gadulstwem, sianiem nienawiści, dzieleniem Polaków na prawdziwych, czyli pisows-kich, oraz na drugi sort. Mam na myśli popleczników prezydenta, premiera, a zwłaszcza Jarosława Kaczyńskiego uprawiających lizusostwo w nadziei na dobre posady.

Czy ci, którzy będą wnioskować i uchwalać te zmiany, wiedzą, co to strach przed łapanką, przed wywózką na roboty przymusowe, do obozów koncentracyjnych, na Sybir, do Kazachstanu i głębiej - na tereny ZSRR, w bydlęcych wagonach, bez picia i jadła całymi tygodniami? Czy mają na tyle wyobraźni, by uzmysłowić sobie, że ci młodzi ludzie w wieku 17-20 lat (fałszując niejednokrotnie metryki) wstępowali do organizacji wojskowych, by walczyć o wyzwolenie Ojczyzny spod okupacji niemieckiej, że oni ginęli, zostawali inwalidami, byli rozstrzeliwani, bo chcieli wolności dla Polski?

Wstępowali w szeregi organizacji wojskowych, takich jak Gwardia Ludowa, Armia Ludowa, dywizja kościuszkowska, bo chcieli walczyć za Ojczyznę. Ich nie interesowała polityka ani cele polityczne. To dowództwo tych organizacji uprawiało politykę. Ci młodzi ludzie składali Ojczyźnie, Polsce najwyższą ofiarę - życie - byśmy mogli żyć w wolnym kraju.

A teraz ci gówniarze, którzy dorwali się do władzy, chcą ich spuścić w niebyt pamięci. PROTESTUJĘ! Niech za każdą wykreśloną nazwę tych formacji wojskowych odda życie jeden pisowiec. Zobaczymy wtedy, jak lekko będą wnioskować zmiany nazw współcześni „bohaterowie”. A „żołnierze wyklęci” - czy dlatego mają być honorowani, bo ginęli za głupotę swoich dowódców, którzy lekką ręką wysyłali ich na śmierć? Co mogła zrobić garstka zapaleńców, partyzantów marzących o wyjściu z obozu komunistycznego nie popierana przez wielomilionową społeczność Polski, która po latach okupacji, represji i strachu chciała odbudować kraj, ułożyć swoje życie i cieszyć się wolnością - nawet tą ograniczoną?

Przecież ludzie wiedzieli, że układ w Europie i strefy wpływów zostały ustalone w Jałcie w 1945 roku przez trzy mocarstwa sojusznicze II wojny światowej: Anglię, USA, ZSRR i nikt tych mrzonek o wydostaniu się Polski z obozu radzieckiego nie poprze w Europie. A teraz chcemy jednych honorować, chociaż zginęli z własnej głupoty, a o drugich zapomnieć, chociaż to oni mieli swój udział w odzyskaniu wolności Polski. Czy macie sumienie podnieść rękę na ich pamięć?!

Mieszkanka Osiedla Gwardii Ludowej z drugiego sortu, Gliwice

*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Słońce, palmy i sztuczna Rawa. Tylko się nie kąpcie! ZDJĘCIA + WIDEO
*Ranking Uczelni Wyższych Perspektywy 2016: Ale niesamowity skok śląskich szkół!
*Ile zarabiają pielęgniarki? Oto prawdziwe paski wynagrodzeń
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!