Lotnisko w Pyrzowicach: Podpisano umowę na dofinansowanie budowy bazy paliw i bocznicy kolejowej. Kiedy ruszą prace?

Katowice Airport to nie tylko polski lider wśród regionalnych lotnisk jeśli chodzi o czartery czy przewozy cargo. To także drugie pod względem dystrybucji paliwa lotniczego lotnisko w Polsce, zaraz po Międzynarodowym Porcie Lotniczym im. F. Chopina w Warszawie.

- Nie tylko chodzi o liczbę lotów, w Pyrzowicach swoje bazy mają także niektóre linie lotnicze – mówi Piotr Adamczyk, rzecznik Katowice Airport.

Budowa nowoczesnej bazy paliwowej wraz z węzłem kolejowym, czyli łatwym transportem, była więc dla tego miejsca tylko kwestią czasu. Pod koniec maja tego roku Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze S.A. zarządzające lotniskiem, podpisało z Europejską Agencją Wykonawczą do spraw Klimatu, Infrastruktury i Środowiska umowę na dofinansowanie tego wartego w sumie ponad 95,5 mln zł projektu. Przedsięwzięcie realizowane jest w ramach projektu unijnego „Łącząc Europę” 2021-2027 Military Mobility. GTL S.A. uzyskał 50 mln dofinansowania unijnego na ten cel. To ważne, bo projekt, baza paliwowa wraz z węzłem kolejowym, położona blisko węzła drogi ekspresowej S1 i autostrady A1 ma też znaczenie militarne.

Bocznica kolejowa będzie miała w tym miejscu trzy tory. Będzie można tu przywieźć i rozładować nie tylko paliwo, ale także inne towary, czy nawet obiekty militarne. Do bocznicy będzie można dojechać budowaną właśnie, lub raczej rewitalizowaną daną linią kolejową 182 Tarnowskie Góry - Zawiercie. Pierwsze pociągi mają pojechać nową linią kolejową już pod koniec tego roku.

Tymczasem prace budowlane bazy paliw i bocznicy kolejowej mają ruszyć dopiero za około rok, na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2024 roku. Ich finał przewiduje się w 2026 roku.
Co konkretnie powstanie w tym miejscu? Jak już wspomnieliśmy, powstanie bocznica kolejowa łącząca lotnisko z Centralną Magistralą Kolejową za pośrednictwem linii kolejowej nr 182 Zawiercie – Tarnowskie Góry. Najważniejszy będzie tzw. kolejowy front rozładowczy do załadunku i rozładunku towarów oraz paliw, który ma sąsiadować z trzema zbiornikami o pojemności tysiąca metrów sześciennych i dwoma stanowiskami rozładunku autocystern. W części węzła znajdującej się w strefie zastrzeżonej lotniska, powstaną trzy stanowiska nalewaków dla cystern lotniskowych.

O planach tej inwestycji od dawna już mówił Artur Tomasik, prezes GTL S.A. To była jedna z najważniejszych i najbardziej potrzebnych inwestycji w Pyrzowicach.

- Od 4 lat konsekwentnie realizujemy projekt budowy multimodalnego węzła przeładunku towarów i paliw w Katowice Airport. W styczniu 2019 roku kupiliśmy od Agencji Mienia Wojskowego działkę o powierzchni 5,5 ha przylegającą do południowo-wschodniej części lotniska, na której kiedyś funkcjonowała wojskowa baza paliw. W tym miejscu powstanie pyrzowicki węzeł multimodalny ale najpierw, od września 2019 do czerwca 2022 roku, przeprowadziliśmy remediację tego terenu, czyli usunęliśmy zanieczyszczenia zalegające w glebie. Na ten cel pozyskaliśmy pożyczkę o wartości pięciu milionów złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Równolegle pracowaliśmy nad projektem węzła multimodalnego. Szukaliśmy także możliwości pozyskania dofinansowania na to zadanie, co ostatecznie zakończyło się sukcesem i nasz projekt został pozytywnie oceniony przez Komisję Europejską i Europejską Agencją Wykonawczą ds. Klimatu, Infrastruktury i Środowiska – mówi Artur Tomasik, prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA.

Wagę inwestycji także w celach militarnych, docenili również przedstawiciele Unii Europejskiej, konkretnie Europejskiej Agencji Wykonawczej do spraw Klimatu, Infrastruktury i Środowiska.

- Program Military Mobility jest ważnym elementem instrumentu „Łącząc Europę” Unii Europejskiej, którego celem jest dostosowanie Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TEN-T) do podwójnego cywilno-wojskowego zastosowania. Lotnisko w Katowicach spełnia jego kryteria i ma wkład w realizację jego celów. Gratuluję GTL S.A. otrzymania wsparcia w ramach tego instrumentu, liczę na sprawną budowę węzła przeładunkowego – powiedział Morten Jensen, kierownik wydziału w Europejskiej Agencji Wykonawczej do spraw Klimatu, Infrastruktury i Środowiska.

Artur Tomasik, prezes GTL podkreślił jednocześnie wagę innej unijnej inwestycji, bez której budowa bazy paliw i węzła przeładunkowego w Pyrzowicach nie byłaby możliwa. Chodzi o budowę tzw. kolei do lotniska, czyli wspomnianą już rewitalizację linii kolejowej 182 Tarnowskie Góry – Zawiercie. Warto dodać, że z 660 milionów złotych, za które jest budowana nowa linia, 500 milionów to właśnie unijne dofinansowanie do tego projektu.