Marszałek Sekuła czeka na propozycję RAŚ, ale pewnie się ich nie doczeka

CZYTAJ TAKŻE:
Prof. Szczepański: Kto będzie koalicjantem PO? PSL to naturalny kandydat

Co nas czeka w najbliższych miesiącach? Z Muzeum Śląskim sprawa jest prosta - zajmuje się nim od stycznia wicemarszałek Aleksandra Gajewska-Przydryga. W toku jest też konkurs na nowego dyrektora placówki. Gorzej jeśli chodzi o Stadion Śląski. Zajmował się nim Jerzy Gorzelik. I jego miejsce pozostaje puste.

Przypominamy, że radni Sejmiku Śląskiego na początku kwietnia podjęli uchwałę, że jednak należy dokończyć trwającą od lat przebudowę Stadionu Śląskiego. Prace na nim zamarły latem 2011 roku. Wtedy podczas podnoszenia linowej konstrukcji dachu pękły dwa tzw. krokodyle, które łączyły liny. Zdaniem ekspertów "krokodyle" były źle wykonane.

Zmiana projektu ma kosztować około 121 mln zł. Oznacza to, że modernizacja stadionu pochłonie aż 586 mln zł. Kocioł Czarownic będzie gotowy najwcześniej w 2015 roku.

Gorzelik, który jeszcze dwa dni temu odpowiadał za dokończenie przebudowy z ramienia zarządu przypomina, że prace na Stadionie Śląskim powinny być wznowione lada miesiąc.

- Podpisano już aneks z wykonawcą, który umożliwi wykonywanie prac poza zadaszeniem. Wkrótce podpisany zostanie następny aneks z projektantem, w którym zostaną uwzględnione wnioski z ekspertyz - mówi Gorzelik.

Marszałek Mirosław Sekuła podkreślał wczoraj, że Stadion Śląski ma dużego pecha.

- Kolejna osoba (od red. - Jerzy Gorzelik), która deklarowała, że dokończy jego budowę, de facto porzuciła ją. Jestem przekonany, że znajdziemy kogoś, kto skutecznie dokończy budowę. Obecnie w dalszym ciągu czekamy na ewentualne informacje ze strony RAŚ, czy będzie skłonny przedstawić kandydaturę innego członka zarządu. Takiego, który byłby w stanie skutecznie kontynuować budowę Stadionu Śląskiego. Jeżeli taka kandydatura będzie, to na pewno zostanie ona bardzo poważnie rozpatrzona - mówił Sekuła.

Drugi problem to Muzeum Śląskie. Awantura o to jak będzie wyglądać ekspozycja stała muzeum rozbudziła niespotykane emocje. Poszło o to, że zdaniem części radnych wojewódzkich, ale też publicystów i historyków - zbytnio eksponowano niemieckość regionu, pomijając inne niezwykle ważne, propolskie momenty historyczne. Marszałek Sekuła podkreślał wczoraj, że Muzeum Śląskim zajmuje się pani wicemarszałek Aleksandra Gajewska-Przydryga i w tym względzie nic się nie zmieni.

Socjolog prof. Marek Szczepański podkreśla, że koalicją PO-RAŚ od dawna wstrząsały konflikty. Jej rozpad przyspieszyła sprawa remontu stadionu i kompromitacja Kolei Śląskich.

- Marszałek Sekuła nie potrafił porozumieć się z Jerzym Gorzelikiem. Iskrzyło między nimi często, tak w każdym razie twierdziły media - stwierdził socjolog.

Co dalej? Zdaniem specjalisty od wizerunku Bohdana Dzieciuchowicza ciekawa mogłaby być koalicja z SLD. - Leszek Miller chętnie przećwiczyłby taką współpracę. Rozważa jej podjęcie w nowej kadencji na szczeblu parlamentarnym. Perspektywa bycia wicepremierem jest kusząca.

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]