Chrystus umierający na rynku w blasku flar i pokazów pirotechnicznych, mieszkańcy przebrani za faryzeuszów i tłum żydowski, Rzymianie jadący na koniach ulicami miasteczka. Pełne rozmachu plenerowe misteria paschalne można obejrzeć w Strumieniu.
- Jesteśmy dzisiaj ludźmi obrazu, obraz do nas łatwiej dociera. Dlatego Ewangelię trzeba obrazem przekazywać - mówi o niezwykłych misteriach ich pomysłodawca i organizator ks. Paweł Hubczak, wikary parafii św. Barbary w Strumieniu.
Plenerowe inscenizacje ewangelicznych wydarzeń robią wrażenie swoim rozmachem i jakością wykonania. W przedstawieniach bierze udział prawie 200-osobowa grupa aktorów i statystów efektownie ucharakteryzowanych i przebranych w stroje z epoki. Całość dopełniają dekoracje, tło muzyczne oraz aktorska gra. Droga Krzyżowa, jaka w niedzielę przeszła ulicami miasteczka to pierwsze z trzech plenerowych misteriów paschalnych w tej miejscowości.
W Niedzielę Palmową o 12.00 na rynku odegrany zostanie wjazd Chrystusa do Jerozolimy. Ale sam wjazd aktora na osiołku będzie tylko pretekstem do zaprezentowania wybranej ewangelicznej sceny - tym razem wesela w Kanie Galilejskiej. Na rynku będzie można zobaczyć, jak wyglądało żydowskie wesele. Będzie więc weselny orszak w żydowskich strojach, para młodych i tańce. Nie zabraknie też wina, które parafianie ze Strumienia przywieźli z Kany Galilejskiej podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej.
Wino zostało w tym tygodniu rozlane do niewielkich ampułek i będzie rozdawane wszystkim dorosłym uczestnikom niedzielnego misterium.
Według ks. Hubczaka symbolika wesela w Kanie Galilejskiej ma połączyć i zjednoczyć rodziny. Zainteresowanie plenerowym misterium w Strumieniu jest ogromne. O ile w drodze krzyżowej wzięło udział około tysiąca osób, o tyle w niedzielę może być ich więcej.
Przyjazd zapowiedziały grupy parafian z Górnego Śląska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?