Na ulice Jaworzna wyjechało mobilne laboratorium do analizy zanieczyszczeń. Pojazd ekopatrolu skontroluje posesje i zagrożenia ekologiczne

Po jaworznickich ulicach już w tym sezonie jesienno-zimowym jeździć będzie mobilne laboratorium do analizy zanieczyszczeń. Specjalny, w pełni ekologiczny samochód elektryczny ze specjalistycznym wyposażeniem będzie służył do monitorowania jakości powietrza, kontroli posesji, oceny zagrożeń chemicznych, co przełoży się na poprawę jakości powietrza w mieście. Nowoczesny pojazd wraz ze sprzętem kosztował 215 tysięcy złotych. Całość wyposażenia ekopatrolu zaprezentowano w jaworznickiej GEOsferze podczas uroczystego przekazania kluczyków do ekologicznego laboratorium mobilnego na piątkowej konferencji z udziałem władz miasta.

Straż Miejska w Jaworznie otrzymała najwyższej klasy, nowoczesny samochód elektryczny wyposażony w przenośne narzędzia służące do analizy zanieczyszczeń powietrza. Pojazd ten został zakupiony ze środków własnych Urzędu Miejskiego w Jaworznie z dofinansowaniem z budżetu województwa śląskiego w ramach dedykowanego gminom konkursu „Inicjatywa Antysmogowa".

- To kolejny krok w kierunku dbałości o zdrowie i poprawę jakości życia jaworznian. Ponadto strażnicy miejscy otrzymali dwa wysokiej jakości rowery elektryczne od firmy BikeU, dzięki czemu - w zgodzie ze środowiskiem - będą mogli patrolować ulice miasta - informuje Filip Szatanik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Jaworznie.

Prezydent Jaworzna, Paweł Silbert zauważa, że nowy pojazd stanowi dowód i wizytówkę tego, ze elekt mobilność ma sens.

- Aby poprawić stan ekologiczny jaworznickiego środowiska, kontrolować poczynania przeciw ekologii niektórych mieszkańców, będziemy się posługiwać ekologicznym narzędziem. Zakupiony pojazd jest dobrą wizytówką tego narzędzia i dowódem na to, że ekomobilność ma sens. Ten samochód ładuje się tanim prądem, jego eksploatacja jest bardzo mało kosztowna, nie ma brudzących środowisko spalin, nie ma takiej ilości pochodnych węglowodorów typu oleje, smary w takiej ilości jak samochód spalinowy- zachwala Silbert.

Samochód elektryczny marki Peugeot 208 będzie pełnił funkcję ekopatrolu. Pojazd został wyposażony w przenośne narzędzia służące do analizy zanieczyszczeń powietrza, które pozwolą na dokładne śledzenie stanu atmosfery w czasie rzeczywistym.

- Kamery termowizyjne czy przenośne detektory wielogazowe umożliwią nie tylko szybką reakcję na ewentualne zagrożenia, ale i pomogą w identyfikacji źródeł zanieczyszczeń, a co za tym idzie w ograniczeniu emisji np. szkodliwych substancji. Dzięki temu narzędziu będzie można również monitorować efekty działań podejmowanych na rzecz poprawy jakości powietrza w Jaworznie - wymienia Szatanik.

Łączna wartość zakupionego sprzętu wraz z samochodem to blisko 215 tys. zł, w tym 200 tys. zł stanowi dofinansowanie z Marszałkowskiego Programu Poprawy Jakości Powietrza.

- Bardzo się cieszę, że ten nowoczesny samochód elektryczny trafił właśnie do Straży Miejskiej w Jaworznie. To dla nas szczególne wyróżnienie oraz krok w kierunku dążenia do poprawy jakości powietrza w mieście – podkreśla Paweł Silbert, prezydent Jaworzna. - Dzięki mobilnemu laboratorium, które wyposażone jest w najnowsze technologie, możliwe jest zbieranie dokładnych danych na temat poziomu zanieczyszczeń, rodzaju substancji i ich źródeł. To pozwoli znacznie zredukować ich ilość.

Czym ekopatrol będzie się zajmował? To grupa wyspecjalizowanych w sferze ochrony środowiska strażników.

- Ekopatrol to strażnicy, którzy będą się specjalizować w kontrolach w zakresie ochrony środowiska, będą dokonywali kontroli posesji w obszarze związanym z uchwała antysmogową, programem ochrony powietrza dla województwa śląskiego, ale także w zakresie pozbywania się nieczystości płynnych czy tez przestrzegania przepisów związanych z gromadzeniem i pozbywaniem się odpadów stałych - wylicza Artur Zięba, Komendant Straży Miejskiej w Jaworznie. - Oczywiście te konkretne zadania będa realizowane przez przeszkolonych do tego specjalnie strażników. Mamy wytypowaną grupę czterech funkcjonariuszy, którzy się w tej dziedzinie specjalizują bardziej niż inni strażnicy.

Kontrole posesji, jak akcentuje Zięba, prowadzą także pozostali funkcjonariusze Straży Miejskiej.

-Jeśli jest taka potrzeba, jeśli jest zgłoszenie, że gdzieś dzieje się coś złego w obszarze ochrony środowiska, każdy strażnik ma wystarczające kwalifikacje, aby taką kontrolę przeprowadzić. Natomiast grupa tych czterech strażników będzie specjalizowała się w obsłudze specjalistycznych urządzeń, które dziś prezentujemy - precyzuje komendant.

Zasilenie floty straży miejskiej w wysokiej klasy pojazd elektryczny to kolejne działanie miasta w ramach bardziej zrównoważonej, ekologicznej mobilności miejskiej i rozwijanie programu Tarcza.

-Nowy samochód nie emituje szkodliwych substancji, dzięki czemu działa również w zgodzie z ekologią. Sam pojazd został wyposażony w analizator pyłu zawieszonego, kamerę termowizyjną oraz przenośne detektory wielogazowe. Natomiast mobilne laboratorium posiada czujnik tlenku węgla, pirometry, wilgotnościomierze oraz zestawy do poboru próbek i odzież ochronną. Wyposażamy nasze służby w mieście w nowoczesny sprzęt, idąc z duchem czasu i technologicznym postępem – akcentuje Łukasz Kolarczyk, zastępca prezydenta Jaworzna.

Mobilne laboratorium, które trafiło na wyposażenie Straży Miejskiej wpisuje się w podejmowane przez miasto działania na rzecz poprawy jakości powietrza w Jaworznie. Pierwszy we flocie pojazdów w pełni elektryczny samochód wykorzystywany będzie przez strażników m.in. do realizacji kontroli posesji w ramach programu ochrony powietrza dla województwa śląskiego oraz tzw. uchwały antysmogowej.

- Specjalistyczne wyposażenie nowego samochodu pozwoli na monitorowanie jakości powietrza w czasie rzeczywistym, sprawdzenie poziomu zanieczyszczenia powietrza pyłem zawieszonym w różnych częściach miasta, pomoże w identyfikacji obszarów o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu, a także w ustaleniu źródeł tego zanieczyszczenia. Stanowiące wyposażenie pojazdu czujniki wielogazowe umożliwią również wstępną identyfikację zagrożeń związanych z nadmiernym stężeniem gazów szkodliwych i wybuchowych – mówi Artur Zięba, Komendant Straży Miejskiej w Jaworznie. - Mobilne laboratorium odgrywa również kluczową rolę np. w przypadku sytuacji awaryjnych, takich jak wypadki chemiczne czy katastrofy naturalne. Wtedy takie urządzenia są istotne w ocenie zagrożeń i podejmowaniu działań ratunkowych - dodaje Zięba.

Patrol ekologiczny już z nazwy mobilitowany jest do tego, aby poruszać się ekologicznym pojazdem.

- To samochód w pełni elektryczny, nie generuje dodatkowych zanieczyszczeń do powietrza. Po drugie pojazd wyposażony jest w urządzenia, które pozwolą nam na identyfikacje w czasie rzeczywistym miejsc gdzie powietrze jest najbardziej zanieczyszczone. To przede wszystkim urządzenie dokonujące pomiaru pyłu zawieszonego w powietrzu, ale także urządzenia do wykrywania nadmiernych stężeń szkodliwych gazów, np. wybuchowych. Będziemy mogli dokonać wstępnej weryfikacji zagrożenia i na miejsce wezwać specjalistyczne służby, jeżeli okaże się że jest taka potrzeba. Kamera termowizyjna pozwoli nam na wykrycie wycieków gorącej wody, która może pochodzić chociażby z nielegalnego odprowadzania ścieków, co pozwoli na identyfikację miejsc gdzie upusty takiej wody się znajdują - wylicza komendant jaworznickiej Straży Miejskiej.

Jak podkreśla Zięba, póki co, ujawnione nieprawidłowości na terenie miasta są incydentalne, w skali 600-800 kontroli rocznie, to kilkadziesiąt takich przypadków.

- Można powiedzieć, ze w Jaworznie ekologia ma się dobrze. Dbamy o to, by ścieki trafiały do kanalizacji, a śmieci do koszy. Jako mieszkańcy, by wymieniać piece. Mamy coraz więcej ekologicznych źródeł ciepła, wszystko idzie w dobrym kierunku. Sprzęt który dzisiaj pozyskaliśmy ma nam służyć przede wszystkim identyfikacji miejsc, gdzie jakość powietrza jest gorsza i będziemy się tam musieli skoncentrować na poważniejszej kontroli, żeby wyeliminować pojawiające się tam źródła emisji zanieczyszczeń - wyjaśnia.

Oprócz pojazdu elektrycznego Straż Miejska otrzymała również dwa rowery elektryczne od firmy BikeU. Wyposażone są one w pomocniczy napęd elektryczny. Oznacza to, że podczas jazdy, w miarę pedałowania, napęd generuje dodatkową siłę, która ułatwia np. pokonywanie wzniesień lub utrzymywanie stałej prędkości. Po osiągnięciu prędkości 25 km/h moc wyjściowa napędu elektrycznego zaczyna stopniowo spadać, aż dojdzie do zera. To ograniczenie ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa i zgodności z przepisami dotyczącymi rowerów elektrycznych. Prezydent Jaworzna przypomina, ze w mieście powstała baza elektrycznych jednośladów na wynajem, sam włodarz gminy do pracy dojeżdża elektrycznym rowerem.

- Nawet dzisiaj przyjechałem do pracy rowerem elektrycznym. Okazało się, ze jedna z osób zwróciła rower z wypożyczenia i mogłem z tego skorzystać. Za 600 zł rocznie można mieć pojazd który w pogodne dni spokojnie może genialnie zastąpić samochód. Jeździ taniej, Ładować go można z gniazdka za niewielkie pieniądze, operacyjnie przejeżdża dystans jaki potrzebujemy na dojazd do pracy w obrębie miasta, a nawet poza, może wjechać w miejsca, w które samochód na pewno nie wjedzie, ma dwa bagażniki, więc jest w pełni użyteczny, wygodny, człowiek się na nim nie męczy. Mam nadzieja, że ta siec się będzie z czasem rozwijać - mówi Silbert.

Jaworzno jako pierwsze z miast w regionie, ale i w Polsce rozpoczęło proces wymiany floty samochodów spalinowych na nowoczesne elektryki.

- Dzisiaj legitymujemy się tym, ze 80 procent floty autobusów komunikacji miejskiej to pojazdy elektryczne. Komunikacja miejska 90 procent pracy wykonuje tymi pojazdami. Dla nas to już oczywistość, w większości miast ciągle nie. Nawet nie wierzą ze to jest możliwe, u nas to działa. Powinniśmy w coraz większym stopniu na potrzeby lokalne zastępować pojazdy spalinowe ekologicznymi, elektrycznymi, wodorowymi - podkreśla Paweł Silbert. - Jak mamy przekonać mieszkańców, skoro sami nie będziemy tego promować/ Stad elektryczne rowery, które dzisiaj przekazaliśmy straży miejskiej, także elektryczne rowery w sieci wypożyczalni. Przyjdzie również czas na elektryczne samochody - dodaje prezydent Jaworzna.

Prezydent Jaworzna, Paweł Silbert zauważa również, ze przyszłość polskiej motoryzacji należeć będzie do innowacyjnych rozwiązań jeśli chodzi o napęd pojazdów osobowych i miejskiej floty.

- Jestem po spotkaniu na Kongresie Mobilności w Łodzi, na którym miałem okazję zachwycić się tym, jaka już dzisiaj jest oferta pojazdów elektrycznych: miejskich, osobowych, użytkowych, ciężarowych. Pojawiają się również samochody z napędem wodorowym. To ciągle jeszcze rzadkość i pewnie bardzo odległa przyszłość, ale elektryczne już działają i staja się normą. Całkiem sporo firm z Polski wykorzystuje sytuację, inwestuje w rozwój ładowarek, sieci, połączeń, softwarów. Widzą w tym swoją szansę i jestem zaskoczony tym. jaki ten przyrost jest szybki, jaki ogromny - podkreśla Solbert.

Podczas konferencji w GEOsferze zapytaliśmy prezydenta Jaworzna o dalsze plany związane z rozwojem technologii w mieście. a także Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego, na którym już za rok ma wystartować fabryka polskich samochodów elektrycznych Izera.

- Terem JOG-u został przewidziany pod rozwój bardzo innowacyjnych branż. Kiedyś za moim pomysłem żeby z ego miejsca zrobić takie, które da nam zastępowalność dla górnictwa, energetyki, została napisana ustawa, której też byliśmy współautorami. Rząd polski zaakceptował pomysł, ze to Jaworzno będzie miejscem, w którym powstanie fabryka samochodów elektrycznych, osobowych. Obok potężnych zakładów Solaris, już nie rodzimej firmy, ale w Polsce, która produkuje autobusy dla praktycznie wszystkich krajów Europy, również dla krajów skandynawskich, to fabryka polskich samochodów osobowych w kooperacji z chińskim koncernem ma szansę odrodzić polską branżę motoryzacyjną - akcentuje prezydent Jaworzna. - Kiedyś taką branżę mieliśmy: fiata. Produkowaliśmy syrenę, żuki, nysy. Dzisiaj to wszystko zniknęło, a przecież jesteśmy dosyć dużym krajem w Europie, a branża automotive to sektor, który potrafi dawać państwu całkiem spore przychody w gospodarce. Widać to na przykładzie PKB Niemiec czy Francji, gdzie branża automotive wpływa ogromnie na rozwój gospodarczy kraju. To potężne koncerny, które obracają gigantycznymi pieniędzmi. Chcielibyśmy mieć coś takiego u siebie. Może być w mniejszej skali, ale to się ma zdarzyć w Jaworznie. Jesteśmy o krok dalej. Przed nami jeszcze sporo. Firma musi jeszcze uzyskać zgodę komisji sejmowej na kupno terenu, aby zachować cele ustawy. Potem musi nam za ten teren zapłacić, uzyskać pozwolenie na budowę. Ciągle będziemy mieć w tym cos do powiedzenia, a za nią mam nadzieje pójdą kolejne, ponieważ oprócz terenu dla Izery w JOG-u mamy jeszcze ponad 100 ha na inne działalności - przypomina Silbert i zdradza, że miasto ma już na oku kolejne innowacyjne przedsięwzięcia.