Nocny pościg ulicami Bielska-Białej. 45-latek był pod wpływem amfetaminy

W środę wieczorem, 22 lutego, policjanci zauważyli osobowe volvo na ulicy Karpackiej w Bielsku-Białej. Sposób jazdy kierowcy wydał się im dość dziwny, więc postanowili zatrzymać go do kontroli. I wtedy się zaczęło.

Kierujący początkowo zatrzymał się, jednak gwałtownie ruszył w momencie, gdy policjanci chcieli podejść do samochodu. Tak rozpoczął ucieczkę, w trakcie której pędził przez centrum miasta, a następnie przez osiedla Wojska Polskiego, Kopernika, Beskidzie oraz Karpackie. W okolicy skrzyżowania Andersa z Sosnkowskiego, doprowadził do kolizji z dwoma pojazdami.

Na ulicy Grondysa mężczyzna porzucił samochód... i zniknął. Rozpoczęła się policyjna obława, która szybko przyniosła pożądany efekt.

Okazało się, że uciekinier to 45-latek, który wsiadł do samochodu będąc pod wpływem amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany. W jego pojeździe policjanci nie ujawnili przedmiotów zabronionych. Przyjdzie mu odpowiedzieć za ucieczkę przed policją oraz jazdę po wpływem środków odurzających.