- Tutaj antyniemieckość jest, wbrew pozorom, bardzo silna - twierdzi w rozmowie ze mną Dietmar Brehmer, lider górnośląskich Niemców. A on wie, co mówi. Zaraz po transformacji ustrojowej założył w Katowicach Niemiecką Wspólnotę „Pojednanie i Przyszłość”. Do dziś budzi strach, gdy pojawia się na politycznych salonach. Bo choć przykładny z niego altruista (opiekuje się naszymi bezdomnymi), wykształcony i dobry człowiek, to jednak Niemiec...
Śląsk jest trójwymiarowy, ciążył nie tylko ku Polsce, ale też ku Niemcom i Czechom. I choć związki z Czechami były dłuższe, to na historii regionu bardziej zaciążyły te z Niemcami. Do tego zaciążyły złe, straszne doświadczenia, a nie dobre. Stąd wciąż duża nieufność do Niemców. Stąd też obawy samych Niemców, czy przyznać się na Śląsku do swojej tożsamości. Wciąż szukamy tego, co Polaków i Niemców podzieliło. Mniejszość niemiecka w Polsce niespecjalnie przysłużyła się polsko-niemieckiemu pojednaniu, zajęła się sobą.
Sam Dietmar Brehmer jest jakiś inny. Mówi, że chce być lojalny wobec Polski, w której przyszło mu żyć. Zachęca Górnoślązaków do czytania polskich romantyków.
Zapraszam do lektury
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?