Pediatria na miarę XXI w. Bytomski Szpital nr 2 doczekał się remontu oddziału. Zobacz zdjęcia

Zakończono pierwszą fazę prac modernizacyjnych w Oddziale Klinicznym Pediatrii Szpitala Specjalistycznego nr 2 na ulicy Batorego. Sale przeznaczone dla małych pacjentów zostały odświeżone i otrzymały nową kolorystykę, podłogi. W ramach inwestycji zainstalowano system przywoławczy, który ułatwia kontakt pacjentów z personelem medycznym. Dodatkowo wybudowano nowe toalety, a także odnowiono istniejące instalacje elektryczne, hydrauliczne, przeciwpożarowe i tlenowe.

- Naszym celem było stworzenie jak najlepszych warunków pobytu pacjentów w naszym szpitalu. Te warunki to oczywiście poczucie bezpieczeństwa, komfort pacjentów podczas hospitalizacji - przyznaje Kornelia Cieśla, dyrektor Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Bytomiu. - Te warunki to oczywiście poczucie bezpieczeństwa praz komfort pacjentów podczas hospitalizacji. Pobyt w szpitalu często jest procesem długotrwałym oraz żmudnym, dlatego chcemy go uprzyjemnić naszym pacjentom uprzyjemnić i stworzyć takie warunki, jakie mieliby we własnym domu - dodaje.

Środki finansowe na prace modernizacyjne w Oddziale Klinicznym Pediatrii Szpitala Specjalistycznego nr 2 zostały pozyskane dzięki dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Łączny koszt zakończonego pierwszego etapu modernizacji wynosi 2,9 miliona złotych.

- Mamy nowe sale pacjentów wraz z łazienkami. Będzie tutaj również nowy sprzęt ponieważ przystępujemy do etapu doposażania. Za nami pierwsza część modernizacji jednego piętra. W tym roku będziemy wykonywać kolejny etap, czyli modernizację izby przyjęć. W przyszłym roku rozpocznie się remont kolejnych pięter oddziałów pediatrii. Mamy nowe sale, zupełnie z nowymi, nowoczesnymi instalacjami, elektrycznymi, przeciwpożarowymi, tlenowymi. Cała technologia jest zupełnie nowa. Nasz szpital ma 120 lat i jego budynki wymagały gruntownego remontu. - przyznaje Kornelia Cieśla.

Bytom w ramach wsparcia przekazał darowiznę w wysokości 200 tysięcy złotych, która zostanie przeznaczona na nowe wyposażenie, w tym na zakup łóżeczek dla dzieci. W ramach dotacji miasta, placówka przy ul. Batorego 15, zakupi 20 nowych łóżek z materacami, a także pięć łóżeczek dla mniejszych dzieci. W planach jest także zakup szafek przyłóżkowych, szaf ubraniowych, wózków anestezjologicznych oraz szaf na leki czy wózków opatrunkowych.

- Często pobyt rodzica w szpitalu był utrudniony przy dziecku. Dzisiaj wiemy że każde dziecko wymaga opieki i chce tego rodzica przy sobie. Mamy nadzieję, że teraz rodzice będą się czuć u nas bardzo dobrze - mówi Kornelia Cieśla.

Personel szpitala przyznaje, że oddział to teraz "zupełnie inny świat".

- Każdy kto tutaj kiedykolwiek przebywał z dzieckiem wiedział, że mimo naszych najszczerszych chęci - stres ogromny, wspólne toalety na korytarzach. Dobro dziecka jest priorytetem, ale wiemy, że komfort dla mamy i dla naszych starszych dzieci miał ogromne znaczenie. Dzięki temu, że udało nam się teraz dostosować wręcz do warunków hotelowych, myślę, że będzie tutaj mniejszy stres i większa wygoda na co dzień - mówi Joanna Kula-Gradzik, kierownik Oddziału Klinicznego Pediatrii w Bytomiu.

Nie tylko na remoncie skorzystają pacjenci, ale również lekarze i pielęgniarki, którzy będą mieli godne warunki pracy w stresowych warunkach.

- Po raz pierwszy zespół pielęgniarski będzie miał swoją socjalną dyżurkę, na swoje potrzeby i dla odpoczynku. Komfort dla lekarzy również będzie zupełnie inny - przyznaje Joanna Kula-Gradzik.

W bytomskim oddziale pediatrycznym, który dysponuje 50 łóżkami, świadczy się całodobową opiekę medyczną dla dzieci od pierwszego miesiąca życia aż do 17 roku życia. Usługi medyczne są podzielone na cztery specjalistyczne sekcje: dla niemowląt, z problemami biegunkowymi, dla młodszych dzieci oraz dla starszych dzieci. Przez rok w oddziale tym leczonych jest około 2500 pacjentów dziecięcych.

- Działamy w trybie ostro-dyżurowym, z dyżurami 7 dni tygodniu/24 godziny na dobę. Przyjmujemy pacjentów głównie z przyczyn infekcyjnych i w trybie planowym diagnostycznym. Trzeba podkreślić, że jesteśmy oddziałem klinicznym, więc realizujemy także dydaktykę dla studentów Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Przestrzenność korytarzy i pomieszczeń oraz dostosowanie ich, aby sprzęt był w pełni wykorzystany wiele ułatwia - dodaje.