Policjanci z Cieszyna zatrzymali kierującą busem. Kobieta wiozła pasażerów pomimo że nie miała uprawnień

Policjanci cieszyńskiej drogówki podczas czynności kontrolnych na „wiślance”, czyli DK81 (Drodze Krajowej 81), zatrzymali do kontroli busa, którym jechał z Wisły do Katowic.

- Podczas kontroli stanu technicznego i dokumentów kierującej policjanci otrzymali informację, ze 47-letnia kierująca, która przewoziła pasażerów, nie posiadała uprawnień kategorii D uprawniających do kierowania autobusem. Te bowiem straciły swoją ważności w czerwcu - mówi podkom. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy policjantów z Cieszyna.

Kobieta nie mogła kontynuować dalszej jazdy, a kurs ostatecznie został zrealizowany przez innego kierowcę przewoźnika.

W związku z popełnionymi wykroczeniami sprawa trafi do sądu.

- Konsekwencje tej kontroli mogą ponieść również zarządzający transportem w przedsiębiorstwie oraz sam przewoźnik. Postępowanie administracyjne w tej sprawie będzie prowadzić Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego - dodaje podkom. Krzysztof Pawlik.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że jeżeli policjant zatrzyma kierowcę bez wymaganych uprawnień, to po czynnościach wyjaśniających, sprawa kierowana jest do sądu. W efekcie kierowcy grozi kara aresztu, kara ograniczenia wolności lub kara grzywny w wysokości od 1500 zł do aż 30000 zł. Sąd orzeka także zakaz prowadzenia pojazdów na określony czas od 6 miesięcy do nawet 3 lat.

- Przedsiębiorcy grożą jeszcze poważniejsze konsekwencje, ponieważ przewóz osób lub towarów bez ważnego prawa jazdy stanowi jedno z najpoważniejszych naruszeń - może ono przyczynić się do wydania decyzji o utracie przez przewoźnika dobrej reputacji, a tym samym stanowić podstawę do cofnięcia mu licencji - podsumowuje podkom. Krzysztof Pawlik.