Policjanci z Zabrza korzystają z drona, który obserwuje mecze Górnika

Pionierskie rozwiązanie w Zabrzu. Dzięki współpracy Urzędu Miejskiego oraz Komendy Miejskiej Policji, podczas zabezpieczania piłkarskich meczów, zakwalifikowanych jako spotkania podwyższonego ryzyka, policjantom pomaga dron. Po raz pierwszy z bezzałogowego statku powietrznego skorzystano w czasie meczu Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec, kiedy pseudokibice tego drugiego klubu rzucali w ochronę i policjantów butelkami, kamieniami oraz kostką brukową. Dron latał w okolicach stadionu także podczas wtorkowego klasyku, gdy Górnik grał z GKS-em Katowice.

To na razie pilotaż

Obsługą dronów (w okolicach stadionu latają dwa, na zmianę - dop. red.) zajmują się pracownicy firmy działającej na zlecenie Urzędu Miejskiego, a przy operatorach siedzi policjant, wskazując miejsca, które szczególnie interesują funkcjonariuszy.

- Ten pilotaż pokazał, że urządzenia świetnie sprawdzają się, gdy mamy do czynienia z otwartą przestrzenią - podkreśla Artur Nowakowski, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miejskiego w Zabrzu. - Bez dronów nie mielibyśmy takich możliwości. Wskazują nam m.in. to, gdzie mamy większe skupiska ludzi i pozwalają określić miejsca, gdzie należy wysłać funkcjonariuszy. Wydaje mi się, że te działania znacząco poprawiły bezpieczeństwo - uważa Artur Nowakowski.

Drony, wznosząc się na wysokość około 100 metrów, pozwalają również wskazać te ulice, gdzie tworzą się korki. To szczególnie istotne po zakończeniu piłkarskich spotkań, gdy kibice wracają do domów.

- Kiedy drony już na stałe będą wykorzystywane podczas spotkań podwyższonego ryzyka? Czekamy na opinie policjantów i potwierdzenie, czy to rozwiązanie faktycznie się sprawdza - zaznacza Artur Nowakowski.

W zabrzańskim Urzędzie Miejskim nie kryją jednak, że założenie jest takie, by nowe technologie były wykorzystywane do poprawy bezpieczeństwa w mieście.

Dodatkowy monitoring

Jak wiadomo, po kilku latach budowy stadionu, obiekt umożliwia przyjmowanie kibiców drużyn przyjezdnych - wskazuje st. sierż. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu. - Teraz, praktycznie co mecz, mamy na stadionie od 15 do 20 tysięcy kibiców. Drony monitorujące sytuację przy takim obiekcie pomagają nie tylko w zapewnieniu bezpieczeństwa, ale również w likwidacji korków, ponieważ informacje trafiają także do policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji. Dzięki uprzejmości Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miejskiego mieliśmy dodatkowy monitoring, który pomógł w zabezpieczeniu miasta w trakcie trwania imprezy masowej - podkreśla st. sierż. Agnieszka Żyłka.

Co ważne dla mundurowych, gdy przed stadionem dojdzie do przestępstwa, to kamera zainstalowana na dronie pomaga ustalić sprawcę oraz przebieg wypadków.

Sprawcy są obserwowani

Dr Adam Mańka z Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej podkreśla, że ogromne plusy to: zmiana perspektywy widzenia, specjalistyczne wyposażenie oraz niemalże nieograniczone możliwości, jakie daje dron.

- Już w kilka sekund od startu operator i osoby zarządzające akcją mają pełny obraz sytuacji w promieniu kilkuset i więcej metrów. W kilkanaście sekund operator może zobaczyć i przemieścić się z kamerą w miejsca, do których w tradycyjny sposób trudno byłoby dotrzeć z uwagi na budynki, uwarunkowania terenu lub korki na drodze i to bez narażania funkcjonariusza oraz przy mniejszych kosztach, niż w przypadku wykorzystania innego środka transportu - zwraca uwagę Adam Mańka.

Dodaje, że ewentualni sprawcy przestępstw mają świadomość, że mogą być obserwowani w każdym miejscu, a ich zachowania mogą być rejestrowane zarówno przez kamery, jak i mikrofony kierunkowe. To może skutecznie ostudzić niektóre zapędy.

Policjanci testują drony i obserwują przejścia dla pieszych