Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóżmy Jackowi z Katowic. W pożarze stracił warsztat samochodowy i jest poparzony

BW
We wtorek, o godzinie 16.08, do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach dotarło zgłoszenie o pożarze warsztatu samochodowego przy ul. Armii Krajowej
We wtorek, o godzinie 16.08, do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach dotarło zgłoszenie o pożarze warsztatu samochodowego przy ul. Armii Krajowej Lucyna Nenow
Do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach dotarło zgłoszenie o pożarze warsztatu samochodowego przy ul. Armii Krajowej. Na miejscu działało 10 zastępów straży pożarnej. Dwie osoby z poparzeniami zostały przetransportowane do szpitali. To Jacek i Szymon. Przyjaciele zbierają pieniądze na ich leczenie i odbudowę warsztatu, który jest całym dorobkiem życia. Akcja pod hasłem Pomóżmy Jackowi rozpoczęta ZOBACZ ZDJĘCIA

Pożar warsztatu samochodowego w Katowicach
- Na miejscu pali się warsztat samochodowy, niedaleko domu jednorodzinnego. Pojechało tam 8 zastępów straży pożarnej - relacjonował we wtorek bryg. Andrzej Płóciniczak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Katowicach.

Na posesji palił się blaszany garaż, w którym mieścił się warsztat samochodowy. Prawdopodobnie podczas prac spawalniczych doszło do wybuchu. Dwie osoby z płonącego warsztatu wyszły o własnych siłach, jednak zostały przetransportowane do szpitali.

- Jedna z osób została przewieziona do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, a druga do szpitala na Ochojcu. W warsztacie oprócz sprzętu spłonęły dwa motocykle oraz jeden samochód. Drugie auto stojące przed warsztatem także uległo spaleniu - dodaje bryg. Andrzej Płóciniczak.

Na miejscu działało 10 zastępów straży pożarnej.

Poszkodowanymi są Jacek - właściciel warsztatu i Szymon - jego współpracownik.

CZYTAJ KONIECZNIE:
ZBIÓRKA PIENIĘDZY DLA JACKA: POMÓŻMY MU W REHABILITACJI I ODBUDOWIE WARSZTATU

Jacek doznał poważnych poparzeń rąk i twarzy. Szymon współpracownik Jacka również ucierpiał, kiedy ratował Jacka i wyciągał go z pożaru. Na szczęście życiu Jacka nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak czeka go bardzo bolesne leczenie i długa rehabilitacja.

Jacek Pogrzeba to młody pracowity człowiek o wielkim sercu i jeszcze większej pasji do motoryzacji. Od lat z wielkim zaangażowaniem i oddaniem restaurował i naprawiał pojazdy, spełniał motoryzacyjne marzenia wielu ludzi. Nigdy nie opuścił nikogo w potrzebie, zawsze służył pomocą i poradą.

Spłonął cały warsztat, który był dorobkiem życia Jacka. Hala warsztatowa zamieniła się w pogorzelisko.

Przyjaciele Jacka ogłosili zbiórke publiczną i już uzbierali połowę z zaplanowanej kwoty 50 tys. zł.

Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla Jacka, w tak trudnych i dramatycznych chwilach. Chcemy zebrać środki i przeznaczyć je na leczenie i rehabilitację Jacka i Szymona. Pragniemy pomóc w zabezpieczeniu pogorzeliska i odbudowie hali warsztatowej.

Tutaj możesz pomóc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo