Przystań kajakowa w Paprocanach gotowa
Wyjątkowe miejsce nad Jeziorem Paprocańskim w Tychach gotowe. Dobiegła końca budowa przystani kajakowej nad jeziorem. Jest piękna. Powstała według projektu Roberta Skitka, tego samego architekta, który zaprojektował słynne już tarasy w innej części wschodniego nabrzeża tego jeziora.
- Oprócz obiektu powstały także pomosty, przestrzeń do wodowania oraz trybuny dla kibiców. Całość zaprojektowano tak, aby dach budynku był przedłużeniem istniejącej już promenady - informuje prezydent Tychów, Andrzej Dziuba.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Przystań tonąca w zieleni i z zielenia - na dachu
- Przystań jest wkomponowana w zieleń, a dach budynku miejscem do spacerowania i leżakowania. Od strony jeziora, przy zachodniej elewacji, znajdują się dwie drewniane trybuny, dzięki którym będzie można obserwować kajakarzy – mówi Jan Cofała – naczelnik wydziału Innowacji i Inwestycji UM Tychy.
Przystań kajakowa nad Jeziorem Paprocańskim w Tychach powstała na wschodnim nabrzeżu, w sąsiedztwie wielokrotnie nagradzanych tarasów, które powstały wedle projektu tego samego architekta, Roberta Skitka (do użytku zostały oddane jesienią 2014 r.). Oddzielona od tarasów tylko siłownią plenerową i budynkiem restauracji - powstaje tuż z nimi.
Z nowej przystani będzie korzystała sekcja kajakarska Miejskiego Ośrodka Sportów Młodzieżowych, ale nie tylko. Piękna przystań z pewnością przyciągnie wielu odwiedzających, nie tylko z najbliższych okolic. Jezioro Paprocańskie to jeden z najładniejszych akwenów w regionie.
Powstały także pomosty, przestrzeń do wodowania oraz trybuny dla kibiców. Całość zaprojektowano tak, aby dach budynku był przedłużeniem istniejącej już promenady. Wkrótce rozpoczną się także prace wykończeniowe na powstającym przy ulicy Edukacji stadionie lekkoatletycznym.
Internet się śmieje
Kiedy zjawią się tu kajakarze?
Jak informuje Ewa Grudniok z tyskiego Urzędu Miejskiego, nowy obiekt, z którego będą korzystali kajakarze składa się z dwóch części – szkoleniowej i magazynowej. W pierwszej znajdą się m.in. szatnie, siłownia, świetlica, pokoje dla trenerów, zaplecze sanitarne i pomieszczenia techniczno-gospodarcze, a w drugiej – hangar o powierzchni 165 m kwadratowych i magazyny.
Wkrótce, jak zapowiadają w mieście, rozpocznie się wyposażenie pomieszczeń sekcji kajakowej m.in. w stojaki na kajaki i urządzania do ćwiczeń „na sucho”. Zawodnicy tyskiego klubu powinni także rozpocząć treningi - najpóźniej za kilkanaście dni.
- W związku z obecną sytuacja epidemiczną musimy wprowadzić specjalne rozwiązania m.in. dezynfekcję pomieszczeń, całego sprzętu – kajaków, wioseł, kapoków, zawodnicy nie będą mogli też korzystać z szatni i pryszniców. Jesteśmy na etapie ustalania ostatnich szczegółów, chcemy by jak najszybciej młodzież mogła rozpocząć treningi - mówi Marcin Staniczek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tychach.
Obejrzyj dokładnie
Wyremontowano również nabrzeże – powstały nowe mury oporowe, pomosty pływające i slip (mała pochylnia do wodowania).
W pracach nad projektem uwzględniono sugestie kajakarzy i ich trenerów m.in. te dotyczące odpowiedniego ogrzewania hangaru, by kamizelki, fartuchy kajakowe, klęczniki kanadyjkowe, rękawice i cały sprzęt mógł dobrze i szybko wyschnąć.
Koszt budowy przystani kajakowej to 10 milionów złotych. Na tym jednak nie koniec inwestycji na wschodniej części paprocańskiego nabrzeża. Miasto zapowiada, że obok tego pięknego obiektu ma powstać marina żeglarska.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?