Radomiak - Górnik: Zabrzanie zremisowali grając w dziesiątkę ZDJĘCIA

W Radomiu rywalizowali dwaj sąsiedzi w tabeli, bo zarówno Radomiak jak i Górnik w rundzie jesiennej PKO Ekstraklasy zgromadzili po 22 pkt. Spotkaniem z zabrzanami przed własną publicznością zadebiutował nowy trener drużyny Maciej Kędziorek.

Radomianie lepiej niż u siebie radzą sobie na obcych boiskach i potwierdzili to w potyczce z Górnikiem. Na inaugurację tego sezonu wygrali w Zabrzu 2:0, ale na swoim nowym stadionie mającym na razie tylko dwie trybuny zremisowali z drużyną Jana Urbana.

Goście objęli prowadzenie za sprawą Lawrence'a Ennaliego. Niemiec przejął na swojej połowie piłkę po złym wrzucie z autu Dawida Abramowicza. Adrian Kapralik obsłużył go prostopadłym podaniem i Ennali najpierw wygrał pojedynek biegowy z Mateuszem Cichockim, a później wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. To siódmy ligowy mecz z rzędu, w którym Górnik pierwszy strzelił gola.

Radomiak też miał swoje okazje. Zaraz na początku meczu minimalnie niecelnie strzelał głową Pedro Henrique. Później groźnie uderzał Edi Semedo, lecz Daniel Bielica zdołał odbić piłkę. W końcu tuż przed przerwą do remisu doprowadził Raphael Rossi. Kapitan zespołu z Radomia głową posłał piłkę do siatki po centrze z rogu Rafała Wolskiego.

Górnik mógł błyskawicznie odpowiedzieć. Jeszcze w I połowie świetną okazję miał Kapralik. Po podaniu Ennaliego Słowak strzelał z 6 m, ale trafił w Alberta Posiadalę stojącego między słupkami bramki gospodarzy.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RADOMIAK - GÓRNIK ZABRZE

Na przebieg II połowy sporty wpływ miało wyrzucenie z boiska Norberta Barczaka. 18-latek z Górnika sfaulował na środku boiska Wolskiego za co ukarany został drugą żółtą kartką i zabrzanie musieli grać w dziesiątkę.

Radomianie mieli przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Groźniejsze były kontry gości. Dobre okazje do zdobycia gola mieli Dani Pacheco i Kapralik, lecz obaj chybili celu.

W końcówce formę Bielicy ponownie sprawdził Henrique, a już w doliczonym czasie gry Leonardo Rocha, lecz bramkarz Górnika nie dał się już pokonać i zabrzanie wywieźli z Radomia cenny remis.

Radomiak - Górnik Zabrze 1:1 (1:1)

Bramki 0:1 Lawrence Ennali (19), 1:1 Raphael Rossi (44)

Sędziował Damian Kos (Gdańsk)

Żółte kartlki Luizao, Rossi (Radomiak) - Siplak, Barczak, Janicki, Pacheco (Górnik)

Czerwona kartka Barczak (51, Górnik - za drugą żółtą)

Widzów 5.647

Radomiak Posiadała – Jakubik (46. Pik), Rossi, Cichocki, Abramowicz – Luizao (77. Donis), E. Semedo (77. Okoniewski), Wolski (78. Rocha), Kaput, L. Semedo (67. Leandro) – Henrique.

Górnik Bielica – Barczak, Szcześniak, Janicki, Siplak – Yokota (79. Lukoszek), Pacheco (79. Nascimento), Kapralik (88. Dadok), Rasak, Ennali – Musiolik.