Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomiak - Raków Częstochowa: Mistrz Polski rozdawał w Radomiu prezenty ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
W Radomiu Radomiak gościł mistrza Polski z Częstochowy  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W Radomiu Radomiak gościł mistrza Polski z Częstochowy Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE fot. maciej kwiatkowski
W rozegranym 5 kwietnia meczu 27. kolejki PKO Ekstraklasy Radomiak wygrał z Rakowem Częstochowa 2:1. Mistrz Polski rozdawała w Radomiu prezenty i sam sprezentował w I połowie gospodarzom dwie bramki. Zobaczcie zdjęcia z meczu Radomiak - Raków.

Radomiak - Raków Częstochowa: Mistrz Polski rozdawał w Radomiu prezenty

Raków pojechał do Radomia z mocnym postanowieniem przerwania serii dwóch remisów i to się częstochowianom udało. Tyle, że zamiast zwycięstwa, o którym marzyli goście, podopieczni trenera Dawida Szwargi doznali porażki na własne życzenie, bo sami sprezentowali dwa gole Radomiakowi.

W bramce Rakowa po raz drugi w tym sezonie zagrał Kacer Bieszczad. Młodzieżowiec zastąpił między słupkami Vladana Kovacevicia i podobnie jak w swoim debiucie w barwach częstochowian w sierpniowym meczu z Wartą znów się nie popisał.

Po czterech miesiącach przerwy w kadrze meczowej "Medalików" znalazł się wracający po kontuzji Ben Lederman, który wszedł na murawę w 80 minucie.

Radomiak objął prowadzenie po dalekim wrzucie z autu Dawida Abramowicza. Lot piłki głową przedłużył Ante Crnac, a Stratos Svarnas nie zdołał wybić jej z linii bramkowej. Gospodarze tego gola zadecydowali kontuzjowanemu Leandro Rochy.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RADOMIAK - RAKÓW

Obrońcy tytułu mogli błyskawicznie wyrównać, bo po dośrodkowaniu Johna Yeboaha świetną okazję miał Ericxk Otieno, lecz Kenijczyk fatalnie spudłował z najbliższej odległości.

Tuż przed przerwą po dalekim wybiciu piłki przez obrońcę Bieszczad wybiegł daleko za pole karne, lecz nie trafił w piłkę i Jardel spokojnie skierował futbolówkę do pustej bramki.

Chwilę potem znów znakomitą okazję mieli goście. Po krótkim rozegraniu rzutu wolnego Crnac był sam na 10 m, lecz uderzenie Chorwata w ostatniej chwili zablokował jego rodak Luka Vusković.

Raków wyrównał zaraz po przerwie. Po centrze Dawida Drachala Crnac zgrał piłkę głową w polu karnym, a Giannis Papanikolaou z bliska dopełnił formalności.

Radomiak odpowiedział strzałem z dystansu Lisandro Semedo, który dobrze obronił Bieszczad, ale przez całą II połowę inicjatywa należała w tym meczu do częstochowian, którzy mieli dużą przewagę.

Z rzutu wolnego z dystansu mocno, ale w sam środek bramki strzelał Ivi Lopez. W końcówce grożnie było pod bramką gospodarzy po wrzutce Jeana Carlosa, lecz Gabriel Kobylak w ostatniej chwili złapał piłkę.

Radomiak - Raków Częstochowa 2:1 (2:0)

Bramki 1:0 Stratos Svarnas (25-samobójcza), 2:0 Jardel (44), 2:1 Giannis Papanikolaou (49)

Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork)

Żółte kartki Rossi, Abramowicz, Grzesik. Kobylak (Radomiak)

Widzów 8.564 (komplet)

Radomiak Kobylak – Grzesik, Rossi, Vušković, Abramowicz – Kaput (72. Donis), Novaes Palhares – Semedo (79. Pik), Jordão (87. Peglow), Machado (87.Cichocki) – Jardel.

Raków Bieszczad – Racovițan, Arsenić (80. Rodin), Svarnas – Jeanm Carlos, Berggren (60. Kochergin), Papanikolaou (80. Lederman), Otieno (60. Ivi Lopez) – Yeboah (78. Nowak), Drachal – Crnac.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera