Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Renifer Rudolf od Mikołaja jest panią Rudolfową w ciąży

Teresa Semik
Arkadiusz Gola
Komercyjna ikona świąt - latający renifer Rudolf z pięknym porożem, który ciągnie sanie Mikołaja - jest kobietą, w dodatku w ciąży. Naukowcy Uniwersytetu Śląskiego nie mają co do tego wątpliwości, o czym poinformowali w czwartek na specjalnej konferencji prasowej. Poczciwe zwierze z bajek Disneya i powieści "Rudolf czerwononosy Renifer" zafałszowało obraz swojego stada.

- Zimą żaden mężczyzna renifer nie ma rogów - zapewnia dr Mirosław Nakonieczny, biolog Uniwersytetu Śląskiego. - Po co w surowym klimacie nosiłby zbędne kilogramy na ciele wymagające wydatkowania energii? Osobniki płci męskiej zrzucają rogi jesienią, zaraz po godach.

Co innego panie renifery. Zachowują rogi na zimę, ale tylko te, które są w ciąży, bo poroże jest źródłem wapnia dla rozwijającego się płodu. To ciężarna pani Rudolfowa ciągnie ciężkie sanie Mikołaja. Czy może też latać? Tu problem się komplikuje. Renifery nie zapadają się w śniegu i nie tylko dlatego, że w miejscu ich naturalnego bytowania jest on zbity, zmrożony na powierzchni.

- Stopy renifera są szeroko rozstawione, a na zimę wyrasta im dodatkowe owłosienie między racicami - wyjaśnia dr Nakonieczny. - Tworzy się coś na kształt poduszki i ułatwia uciekanie przed drapieżnikami.

Czy to pozwala im poderwać się do lotu?

- Nie mogą latać i nigdy nie będą - dr Nakonieczny obala kolejny mit. W terenie, w którym żyją, występują podobne zjawiska, jak na pustyni. Mamy różnicę temperatur, bo powierzchnia śniegu nagrzewa się od słońca, a nagrzane powietrze wędruje ku górze. W dodatku granica między śniegiem a horyzontem jest słabo zaznaczona i patrząc z daleka na pędzącego renifera, ciągnącego w zaprzęgu sanie płaskodenne Lapończyka, można mieć złudzenie, że unosi się nad ziemią. Prawdopodobnie stąd się wzięło przekonanie, że Rudolf może latać.

Czy możemy liczyć, że jakieś zwierzę przemówi do nas ludzkim głosem? Naukowcy są bardziej sceptyczni.

- Niektóre ptaki opanowały sztukę dźwiękonaśladowczą, możliwości wokalne niektórych są całkiem spore i na tym "mówienie" ludzkim głosem się kończy - wyjaśnia dr Andrzej Kędziorski z UŚ. - Jedyny przypadek znajdziemy w historii biblijnej, gdzie oślica otworzyła pysk i powiedziała całkiem sensowne zdanie do Balaama: "Cóż ci uczyniłam, żeś mnie zbił?" Próby nauczenia szympansa ludzkiej mowy spełzły na niczym.

Wbrew pozorom zwierzęta mają sobie dużo do powiedzenia. Gdyby znalazły się w sytuacji podobnej do naszej, usiadły w swoim gronie, to ich "rozmowa", za pomocą swoich dźwięków, byłaby ciekawa, dotyczyła polowania, wykarmienia młodych.

Co czuje karp zanim trafi na stół? - tego nie wiemy. Żeby odczuwać ból, trzeba być świadomym jego występowania. W każdym przypadku ból jest sygnałem układu nerwowego, że należy unikać bodźca, który narusza integralność naszego ciała. Zabijmy go więc szybko i sprawnie, żeby nie cierpiał po karpiowemu.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ CZEGO NIE KUPOWAĆ KOBIECIE POD CHOINKĘ. LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW
*LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW POD CHOINKĘ DLA MĘŻCZYZNY. ZOBACZ
*GYSZYNKI DO KOŻDEGO ŚLONZOKA - TO KUP HANYSOWI
*NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!