Rolnicy strajkują w Szczekocinach. Zablokowali i spowalniali ruch na DK78 ponad 250 traktorami
W Szczekocinach w powiecie zawierciańskim oficjalna cześć protestu rozpoczęła się uroczystym odśpiewaniem Roty tuż przed godziną 11:00 przy stacji Orlen na DK 78. Z początkiem strajku przemówienie do rolników wygłosił Jacek Soska, były minister rolnictwa oraz Andrzej Miąsko, organizator strajku. Nawoływał o zachowanie historyczne czwartej zwrotki Roty, aby uratować polską wieś, dziedzictwo, kulturę i dobytek polskiej wsi.
- Protest robią najlepsi rolnicy, mali, którzy zostali pozbawieni opieki, doradztwa. Zielony Ład wykonała już Polska w 89 i 90 roku, kiedy Balcerowicz, zniszczył nam dorobek ojców naszych, rolnicze mistrzostwo Europy. Nie chce być nazywany grabarzem polskiej produkcji rolnej i rolniczych mistrzów Europy, jakim byli chłopi, dziadkowie i ojcowie nasi, zrozumcie to. Kapitał ludzki na obszarach wiejskich durnieje. To jest nasze żądanie, nie błaganie, zatrzymajmy nowe pokolenie na wsi, nie niech ubywa tam ludzi. Czwarta zwrotka Roty, jest najbardziej adekwatna do zaistniałej sytuacji, "Odzyska ziemię dziadów wnuk", tak im dopomóż Bóg rodzice i dziadkowie - nawoływał Jacek Soska, były minister rolnictwa.
Następnie rolnicy zablokowali DK 78 na około 20 minut, a po czym wyruszyli tą samą trasą, 250 traktorami z prędkością blisko 15 km/h, na jednym pasie, w przejazd w stronę Jędrzejowa, spowalniając tym samym ruch.
Zobaczcie zdjęcia ze strajku
Rolnicy protestują przeciwko tzw. "Zielonemu Ładowi", wspólnej polityce rolnej na terenie Unii Europejskiej
- Protestujemy przeciwko przymusowemu ugorowaniu, ograniczeniu hodowli, ograniczeniom stosowania środków do produkcji rolnej, które to zaprowadzą do wygaszania polskich gospodarstw, uderzając nie tylko w rolników, ale i we wszystkich konsumentów. Protestujemy przeciwko drastycznym, nieustannym spadkom cen zbóż i mleka. Żądamy zablokowania napływ płodów rolnych i produktów spożywczych z Ukrainy i zrealizowania obietnicy o cenie 5 zł za litr paliwa - mówi Andrzej Miąsko, rolnik i organizator strajku w Szczekocinach.
Dla rolników najbardziej dotkliwe z wielu zmian są drastycznie zmniejszające się ceny zboża i mleka.
- Ale to nie tylko ceny tych produktów, ale wszystkich płodów rolnych. Wierzę, że do tych zmian dojdzie. Rosną ogromnie koszty produkcji. My Polacy lubimy robić rewolucje, jesteśmy waleczni. Jak 40 lat obaliliśmy mur berliński, tak samo tutaj wprowadzimy zmiany. Nie damy się, aby urzędnicy Unii nas wykorzystywali. Żądamy, aby dla Ukrainy wprowadził odpowiednie stawki cła- mówi Andrzej Miąsko, rolnik i organizator strajku w Szczekocinach.
Organizatorami protestu są Andrzej Miąsko i rolnicy z terenu Jury- Krakowsko Częstochowskiej z województwa śląskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
