Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów: Dreszczyk emocji przed meczem Niebieskich z Legią

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Trener Ruchu Janusz Niedźwiedź i kapitan Niebieskich Tomasz Foszmańczyk
Trener Ruchu Janusz Niedźwiedź i kapitan Niebieskich Tomasz Foszmańczyk Jacek Sroka
- Jest dreszczyk emocji. Mam nadzieję, że czeka nas kapitalne spotkanie. W lidze najważniejsze jest wygrywanie, więc bardzo chcemy ten mecz wygrać - powiedział przed pojedynkiem z Legią trener Ruchu Janusz Niedźwiedź. Szkoleniowiec chorzowian oraz kapitan Niebieskich Tomasz Foszmańczyk dzień przed inauguracją rundy wiosennej PKO Ekstraklasy spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej na Stadionie Śląskim.

Dreszczyk emocji przed meczem z Legią

Piłkarze Ruchu Chorzów w piątek 9 lutego zainaugurują rundę wiosenną PKO Ekstraklasy meczem z Legią Warszawa.

- Jest dreszczyk emocji. Mam nadzieję, że czeka nas kapitalne spotkanie. W lidze najważniejsze jest wygrywanie, więc bardzo chcemy wygrać ten mecz. Mieliśmy tyle czasu na treningi, ile mieliśmy, więc staraliśmy się go maksymalnie wykorzystać, żeby być optymalnie przygotowani do pojedynku z Legią - powiedział trener Niebieskich Janusz Niedźwiedź na konferencji prasowej.

Piątkowe spotkanie będzie oficjalnym debiutem nowego szkoleniowca chorzowian na ławce Ruchu. Bilety na tę potyczkę sprzedają się bardzo dobrze i w piątek wieczorem mogą być zajęte wszystkie dostępne miejsca na trybunach Stadionu Śląskiego. Do dyspozycji na ten mecz jest w sumie 40,8 tys. krzesełek.

- Jestem zadowolony, że pierwszy mecz gramy z Legią. Liczę, że Stadion Śląski wypełni się do ostatniego dostępnego miejsca, bo wszyscy chcemy grać przy pełnych trybunach. Czuję radość, czuję ekscytację. Wiem co trzeba zrobić, żeby pokonać Legię, choć zdaję sobie sprawę, że będzie to arcytrudne. Faworytem meczu jest Legia, ale nie rozmawiamy o tym w szatni. Bardziej skupialiśmy się na ich mocnych i słabych stronach. Presja na pewno jest, ale taka pozytywna. Myślę, że to my będziemy dla Legii większą zagadką niż ona dla nas, bo to w Ruchu zmienił się sztab szkoleniowy - stwierdził opiekun Niebieskich.

Trener i kapitan Ruchu Chorzów pełni wiary przed piłkarską wiosną

Zarówno trener Ruchu jak i kapitan drużyny Tomasz Foszmańczyk przed rundą wiosenną są pełni optymizmu, choć na razie Niebiescy plasują się na przedostatnim miejscu w tabeli.

- Czuję wiarę w drużynie. Można było zauważyć ten błysk w oku u piłkarzy. Chcemy być bardzo dobrze zorganizowanym zespołem, który radzi sobie na boisku w każdej sytuacji. Chcemy się poprawiać w każdym elemencie, ale piłka nożna to także głowa. W tym zakresie też wykonaliśmy sporo pracy. Tutaj wielka rola Tomka Foszmańczyka, który jest prawdziwym kapitanem, ma charyzmę, ma wyczucie i potrafi wiele spraw załatwić za sztab szkoleniowy - stwierdził szkoleniowiec Niebieskich.

- Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Nie przystępujemy do tej rundy ze zwieszoną głową, bo wykonaliśmy też spora pracę mentalną. Chłopaki już nie mogą się doczekać pierwszego spotkania. Przyjście każdego nowego trenera wiąże się ze wzajemnym poznawaniem, zmianą stylu gry. Bardzo się cieszę, że udało się wyjechać na długie zgrupowanie do Turcji i scalić zespół. Jeśli chodzi o mnie to wiem, że jestem potrzebny tej drużynie i tak się czuję, Czy trzeba będzie zagrać od początku czy tylko kilka minut jestem gotowy, żeby jej pomóc - powiedział popularny "Fosa", który w środę obchodził 38. urodziny.

Szkoleniowiec Niebieskich chce zrobić wszystko, by Ruch pozostał w Ekstraklasie

Trener Niedźwiedź nie prowadził jeszcze drużyny przed tak liczną publicznością, ale bardzo liczy na wsparcie fanów Niebieskich nie tylko w meczu z Legią, ale w całej rundzie wiosennej.

- Trafiłem na grupę bardzo otwartych ludzi. Mówię o piłkarzach, ale też sztabie i pracownikach klubu, Środowa prezentacja drużyny pokazała jak kibice kochają ten klub. Chcemy zrobić wszystko, żeby pozostać w Ekstraklasie - zadeklarował szkoleniowiec Niebieskich.

Opiekun Ruchu nie chciał oceniać zimowych transferów

- Jestem zadowolony ze wszystkich piłkarzy, bo pokazali, że chcą się rozwijać, stawać się odrobinę lepsi. Przyszło siedmiu nowych graczy i liczę, że kilku z nich wyjdzie na mecz z Legią, choć dołączali do drużyny w różnym czasie. Cieszę się, że są, ale trzeba pamiętać także o tym, że do zespołu dołączył młody Kwiatkowski. To dla niego na pewno wielka sprawa znaleźć się w kadrze klubu, którego jest wychowankiem. Dobrą wiadomością jest także to, że Tomek Wójtowicz dostał już zgodę na treningi z zespołem. Liczyliśmy na niego dopiero w marcu, ale jego powrót został przyspieszony. Pracujemy jeszcze nad dwoma transferami - dodał trener Niedźwiedź.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera