Sąd w Gliwicach: Jest akt oskarżenia w aferze bankowej

NAJNOWSZE INFORMACJE Z DZIAŁU PIENIĄDZE

Chodzi o oszustwo na szkodę jednego z najważniejszych klientów banku - biznesmena Mariusza S. z włoskiej firmy Benetton. Mężczyzna zbankrutował w 2002 roku. Był długoletnim, poważnym klientem banku. Zaciągał tam ogromne kredyty na kwotę ok. 4,5 mln zł. Raty spłacał regularnie, czasem z niewielkim opóźnieniem. W pewnym momencie bank zaczął kontrole w jego firmie, przeglądał dokumentację księgową i zrobił inwentaryzację magazynów.

- Kiedy bank posprawdzał, ile i co ma firma poszkodowanego, namówiono go do udzielenia bankowi wszelkich pełnomocnictw związanych z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą oraz dysponowania jego majątkiem - informuje asp. Aneta Orman z zespołu prasowego śląskiej policji.
Przedsiębiorca, godząc się na takie zabezpieczenie, nie wiedział, że bank wypowiedział mu kredyty. Jak ustalili śledczy, w ciągu kilku dni bank zajął majątek Mariusza S., m.in. dom, działkę nad morzem i samochód, po czym sprzedał to innym klientom. Uzyskane pieniądze tylko w części trafiły na pokrycie zaległości Mariusza S.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera