Samorządowcy z pozytywną opinią co do ustawy o sprzedaży węgla mieszkańcom i zamrożeniu cen energii. Chcą jednak zerowego podatku na prąd

Wszystko wskazuje na to, że zaproponowane przez rząd projekty ustaw dotyczących sprzedaży węgla przez samorządy oraz ustalenia dla nich i innych podmiotów wrażliwych maksymalnej ceny energii wejdą w życie. Przedstawione przez radę ministrów warunki zostały przyjęte przez przedstawicieli samorządów.

Debata nad sugerowanymi przez rząd rozwiązaniami toczyła się w trakcie specjalnego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego.

- Komisja pozytywnie zaopiniowała projekt dotyczący cen energii, jak i projekt dotyczący dystrybucji węgla - przekazał po posiedzeniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Paweł Szefernaker, wiceminister MSWiA.

W przypadku obu ustaw nie obyło się jednak bez uwag, które zgłosili samorządowcy. Te miały zostać zebrane, a następnie przekazane Ministerstwom - Aktywów Państwowych oraz Klimatu i Środowiska - odpowiedzialnym za ich projekty. Jaki ostatecznie będzie kształt ustaw? Tego na razie nie wiadomo. Mówi się jednak, że jednym z postulatów samorządowców było utrzymanie zerowego podatku w opłacie za prąd.

Wyrażenie przez samorządowców pozytywnych opinii co do ustaw otwarło jednak drogę do przyjęcia ustaw w Sejmie. - W najbliższych dniach rząd ostatecznie przyjmie oba projekty tak, aby w przyszłym tygodniu mogły być rozpatrywane na posiedzeniu Sejmu - zapowiedział Szefernaker.

Przypomnijmy, że zarówno ustawa dająca samorządom możliwość sprzedaż węgla mieszkańcom oraz zamrażająca ceny energii są formami odpowiedzi na walkę z kryzysem energetycznym, którym są braki węgla na rynku i drożejący prąd.

Zgodnie z tą pierwszą, gminy i miasta zyskałyby podstawy prawne do samodzielnego zamawiania węgla lub do zlecania tego zadania spółkom miejskim, a nawet podmiotom prywatnym za cenę ok. 2 tysięcy złotych za tonę.

Druga natomiast zakłada, że cena każdej megawatogodziny (MWh) zostanie ograniczona do maksymalnej kwoty 785 złotych. Ta sama ustawa miałaby także objąć małych i średnich przedsiębiorców oraz odbiorców indywidualnych, dla których cena prądu miałaby wynosić mniej, bo 693 zł/MWh.

Jeszcze przed przyjęciem projektów ustaw przez samorządowców, ci dość jednoznacznie wyrazili swoją opinię na ich temat. Jak wynikało ze stanowiska Śląskiego Związku Gmin i Powiatów wynikało, że działania rządu na rzecz łagodzenia skutków kryzysu energetycznego są niewystarczające, jak również stanowią zagrożenie dla sprawiedliwej transformacji województwa śląskiego.