O włączeniu Wojskowych Zakładów Mechanicznych do Grupy Bumar mówi się od kilku lat. To część rządowej strategii konsolidacji przemysłu obronnego w latach 2007-2012. Siemianowiccy związkowcy wysyłali już listy do premiera, prosząc o wykluczenie z planów włączenia WZM do Grupy Bumar.
MARKET I FIRMY NA TERENIE HUTY JEDNOŚĆ W SIEMIANOWICACH?
"Grupa Bumar traci mocno swój wizerunek w kraju, jak i za granicą, czego przykładem niech będzie kontrakt malezyjski oraz zastawianie spółek należących do Grupy jak np. zaciągnięcie kredytu w wysokości 18 mln dolarów pod zastaw akcji CNPEP Radwar SA, co groziło przejęciem kontroli nad tymi akcjami przez zagraniczne podmioty" - argumentowali związkowcy z "Kontry".
NAJNOWSZE INFORMACJE Z DZIAŁU PIENIĄDZE NA DZIENNIKZACHODNI.PL
Związkowcy uważają, że włączenie świetnie radzących sobie - dzięki wieloletniemu kontraktowi na budowę Rosomaków - WZM ma podreperować budżet Grupy Bumar. Kosztem siemianowickich zakładów i innych firm, które mają zostać włączone do Grupy. - Słyszeliśmy, że po połączeniu w całym kraju ma zostać zwolnionych 5 tys. osób - zaznacza Kyzioł. Związkowcy zapowiadają zaostrzenie protestu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?