Od lipca ma zacząć funkcjonować przygotowany przez ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza rządowy program leczenia niepłodności metodą in vitro. Podobny program już od pewnego czasu funkcjonuje w Częstochowie. W tym roku do magistratu wpłynęło już kilkanaście zgłoszeń od par, które chciałyby skorzystać z tych rozwiązań. Na sesji częstochowskiej Rady Miasta, podczas której podejmowana była decyzja ws. in vitro było gorąco.
Podobnie było wczoraj w Sosnowcu, gdzie również przygotowano podobny projekt uchwały. Nie wiele brakowało, a projekt wypadłby z projektu obrad sosnowieckich radnych. Wniosek w tej sprawie zgłosił radny Jan Bosak. - To problem trudny i złożony. Ubolewam, że Sosnowiec chce wydawać pieniądze, podczas gdy rząd chce sfinansować całe zadanie. Chodzi tutaj o polityczne zacietrzewienie niektórych radnych, którzy chcą pokazać, jaki są nowocześni - mówił Bosak. Jego wniosek poparło dwunastu radnych, również dwunastu było przeciw, co spowodowało, że punkt pozostał w porządku czwartkowych obrad.
Podobny wniosek złożył jednak prezydent miasta motywując to potrzebą uzyskania opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej. - Wydatki na ten cel mogą być zagrożone złamaniem dyscypliny budżetowej, więc zwróciliśmy się do RIO. Nie traktujemy tej sprawy ideologicznie - stwierdził wiceprezydent Zbigniew Szaleniec. W trakcie sesji okazało się, że dość podobna, częstochowska uchwała ws. In vitro uzyskała pozytywną opinię Izby. Tuż przed głosowaniem radnego Bosaka poparł Zbigniew Dziewanowski.
- Głosowanie w tej sprawie to kwestia sumienia i światopoglądu, który każdy z nas reprezentuje. Dramatem jest to, że ktoś chce mieć dziecko, a nie może. Ci ludzie zasługują na pomoc i wsparcie, ale czy tą metodą? - pytał radny zwracając uwagę na potrzebę profilaktyki. Innego zdania był radny Maciej Ornowski. - Są takie schorzenia, w których tylko metoda in vitro jest skuteczna. Żadna profilaktyka w szkole na temat alkoholu i narkotyków nie ma żadnego wpływu na zajście w ciążę - mówił radny.
- Przyrost naturalny w Polsce to 1,3. Myślę, że każda droga, która prowadzi do zwiększenia dzietności jest jak najbardziej zasadna. W imieniu kobiet sosnowieckich zwracam się do państwa, aby pozytywnie przegłosować ten projekt - apelowała Halina Sobańska. - Z roku na rok jest nas 2 tysiące mniej. Za kilkadziesiąt lat Sosnowiec będzie świecił pustkami. Polki, które wyjeżdżają do Anglii mają dzietność 2,5. To nie jest kwestia in vitro, tylko standardu, jaki państwo proponuje - dostępność przedszkoli, placów zabaw i bezpieczeństwo ekonomiczne - powiedział z kolei Przemysław Wydra.
Ostatecznie radni zdecydowali o przyjęciu uchwały w sprawie in vitro. "Za" głosowało 15 radnych, przeciw było dziewięciu.
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?