Stalexport Autostrada Małopolska zapowiada remonty na A4. To przygotowania do przekazania autostrady państwu

W 2027 roku kończy się trzydziestoletnia umowa koncesyjna na zarządzanie płatnym odcinkiem autostrady A4 między Krakowem i Katowicami. To jeden z bardziej uczęszczanych odcinków A4. Średnio dziennie przejeżdża tędy 46 tysięcy pojazdów, w wakacje nawet ponad 50 tysięcy. Nic więc dziwnego, że tak intensywnie użytkowana trasa, wymaga sporych remontów.

Wiele z nich już trwa, a szykują się kolejne. Bowiem zgodnie z zapisami umowy koncesyjnej, przed przekazaniem autostrady pod zarząd państwa, trasa musi być w dobrym stanie, takim, w jakim koncesjonariusz przejął ją w zarząd.

Stalexport Autostrada Małopolska zapowiada więc kompleksowy remont i wymianę nawierzchni na prawie całym odcinku A4.

– Właściwe utrzymanie infrastruktury odcinka A4 Katowice-Kraków, m.in. nawierzchni i obiektów inżynieryjnych (w tym mostów i wiaduktów), wynika nie tylko z obowiązujących przepisów, ale również z zapisów Umowy Koncesyjnej, która nakłada na nas obowiązek przekazania autostrady stronie publicznej w roku 2027 w doskonałym stanie technicznym, tzn. takim, który nie będzie wymagał remontów i modernizacji przez kolejne lata – mówi Rafał Czechowski, rzecznik prasowy Stalexport Autostrada Małopolska.

Jak zapowiada Stalexport, prace związane z remontem nawierzchni autostrady rozpoczną się na przełomie sierpnia i września tego roku, na odcinku pomiędzy Miejscami Obsługi Podróżnych w Kępnicy/Zastawiu a węzłem Balin (od km 362 do km 369).

To będzie duży remont, bo docelowo roboty obejmą wymianę nawierzchni obu jezdni autostrady, od węzła Murckowska w Katowicach do węzła Balice (od km 340 do km 401). Kolejność wykonania prac na poszczególnych odcinkach będzie uzgadniana z wykonawcą, jednak jak zapewnia zarządca A4, kierowcy przez cały czas trwania remontów, będą mieli do dyspozycji po dwa pasy ruchu w każdym kierunku.

– Przy poprzedniej wymianie nawierzchni wprowadziliśmy organizację ruchu, która okazała się być optymalna z punktu widzenia płynności przejazdu i którą wdrożymy również tym razem. Każdy z remontowanych odcinków jezdni będzie odpowiednio krótki, a przez cały okres trwania remontu zachowamy dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Zakładamy, że pozwoli to skutecznie zminimalizować uciążliwości dla kierowców – dodaje.

Obok wymiany nawierzchni i przywrócenia jej nośności, prace obejmą także roboty towarzyszące: wymianę barier ochronnych na wybranych odcinkach, remont elementów odwodnienia czy odtworzenie oznakowania poziomego.

Jak podkreśla SAM, efektem wymiany nawierzchni autostrady będzie zwiększenie jej trwałości i nośności oraz polepszenie jej właściwości przeciwpoślizgowych, a tym samym – zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników autostrady. Usprawnione zostanie również odwodnienie trasy. W ramach remontu mostów naprawione zostaną m.in.: konstrukcja nośna, urządzenia dylatacyjne, łożyska mostowe, gzymsy i chodniki, betonowe bariery ochronne i zabezpieczenie antykorozyjne. To z kolei poprawi nie tylko bezpieczeństwo i komfort użytkowania wiaduktów, ale także ich estetykę.

Prace związane z wymianą nawierzchni i remontem obiektów mostowych prowadzone będą do końca 2026 roku. Wykonawcą robót jest PAVIMENTAL Polska Sp. z o. o. z Trzebini. Wartość kontraktu to ponad 422 miliony złotych netto.

Opisane prace zaczną się, jak już wspomnieliśmy na przełomie sierpnia i września, jednak od kilku miesięcy trwają już remonty wiaduktów na autostradzie A4 w Mysłowicach i Chrzanowie. W ubiegłym tygodniu, po przekierowaniu ruchu na objazdy w okolicach zjazdu do Mysłowic, korki na A4 sięgały 10 kilometrów.

7 czerwca 2023 r. na węźle Brzęczkowice nastąpią kolejne zmiany organizacji ruchu - zostanie otwarty zjazd z autostrady A4 na drogę S1 dla kierowców jadących od Katowic w kierunku Tychów, Bielska-Białej i Cieszyna. Objazd poprowadzony został łącznicą Katowice-Łódź węzła Brzęczkowice, następnie z wykorzystaniem węzła Sosnowiec - Jęzor (koło Designer Outlet) - powrót na drogę S1 w kierunku Cieszyna. Przypomnijmy, że trwa tam remont wiaduktu oraz nawierzchni jezdni na węźle.

Z kolei na jezdni w kierunku do Krakowa pod wiaduktem, kierowcy zastaną dwa zwężone pasy ruchu z ograniczeniem prędkości do 60 km/godz. Na łącznicy węzła relacji Łódź- Kraków (włączenie ruchu z drogi S1 na A4) ustawiony jest znak „STOP”, a na jezdni w kierunku do Katowic pod wiaduktem, znowu dwa zwężone pasy ruchu z ograniczeniem prędkości do 60 km/godz. Na łącznicy węzła relacji Cieszyn-Katowice (włączenie ruchu z drogi S1 na A4) ustawiony jest znak „STOP”. Na drodze S1, na obu jezdniach (w kierunku do Łodzi oraz do Cieszyna) w rejonie wiaduktu nad A4 – także są dwa zwężone pasy ruchu z ograniczeniem prędkości do 60 km/godz.

Wszystkie te utrudnienia z pewnością przełożą się na zatory i spowolnienia ruchu. Zwłaszcza w godzinach szczytu.