Strajk kierowców w Rybniku. Autobusy nie jeżdżą
AKTUALIZACJA
Rano do pracy nie przyszło 17 kierowców Transgóru, którzy zakomunikowali, ze źle się czują i idą do szpitala. Po południu na drugą zmianę nie przyszło kolejnych 8 kierowców.
- Staramy się utrzymać spokój. Próbujemy wspomóc się innymi przewoźnikami. Jeden kierowca oddał 2 tygodniowe zwolnienie L4. Dwóch – tygodniowe, czekamy, co przyniesie reszta - mówi Kazimierz Berger, szef ZTZ w Rybniku.
W Urzędzie Miasta mówią, że na ten moment nie będzie żadnych drastycznych ruchów.
- Nie będzie żadnych rewolucji. Na ten moment sytuacja wymaga wyjaśnienia z przewoźnikiem. Nie będzie żadnych radykalnych ruchów na ten moment. ZTZ stara się zabezpieczyć i zorganizować kursy zastępcze, by linie były obsługiwane. Reaguje na bieżąco - informuje Agnieszka Skupień, asystent prezydenta Rybnika.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Na Placu Wolności w Rybniku coraz większy harmider. Ludzie klną na czym świat stoi.
- Jak mamy do roboty jechać? Wyleją nas - denerwują się mieszkańcy Rybnika, których autobus nie odjechał dziś z przystanku.
Pasażerowie dowiadują się z tablic świetlnych, że w związku z nieobecnością w pracy kierowców, część kursów na linach autobusowych obsługiwanych przez P.S.T. Transgór S.A. może być niewykonana.
Informacje o utrudnieniach w kursowaniu autobusów pojawiły się także na stronie internetowej ZTZ Rybnik.
- Idę z Niedobczyc pieszo. Kawał drogi. Bo myślałam, że coś po drodze pojedzie, że na którymś przystanku będzie autobus. A niestety nie ma. Ja chciałam dalej do Ochojca. I nie wiem co dalej - denerwuje się pani Janina Kubenka.
Każdy gdzieś się dziś spóźni.
- Ja miałam jechać do Kamienia. Pracuję w szkole. Mam umówionych rodziców o 9.30. Następne zajęcia z dziećmi. Miał jechać autobus o 8.58. Nie pojechał. Następny o 9.38. Byłam pytać nie ma pewności czy pojedzie - mówi nam kolejna pasażerka.
Kazimierz Berger, szef ZTZ w Rybniku, który organizuje Komunikację Miejską w Rybniku rozkłada ręce.
- Rano o godz. 4.30 17 kierowców powiadomiło dyspozytora, że źle się czuje i idzie do lekarza. Próbujemy to ogarnąć. W tej chwili nie wiem, jaka będzie sytuacja jutro. Nie wiemy co przyniosą kierowcy od lekarza. Czy to była tylko porada, czy L4? - mówi Kazimierz Berger.
Antoni Mainczyk, wiceprezes firmy Transgór, która świadczy usługi dla ZTZ, a której kierowcy nie przyszli dziś do pracy przyznaje, że obawia się, że ZTZ rozwiąże umowę z Transgórem w obecnej sytuacji. Już wcześniej, gdy kilka tygodni temu kierowcy firmy Transgór blokowali przejście dla pieszych na ulicy Kotucza w ramach akcji protestacyjnej, Kazimierz Berger nie wykluczał, że trzeba będzie rozpisać nowy przetarg na obsługę kursów, które dotąd obsługuje Transgór.
- Nie wiem,czy to epidemia, czy jakiś przypadek, że tylu kierowców źle się poczuło i nie przyszło do pracy. Oczywiście że się boimy, o to co dalej będzie. Załoga ma świadomość sytuacji. Rozmawiałem z kierowcą dziś pracującym – mówił, że nie ma źle, ale lepiej mogłoby być. My się ze wszystkich zobowiązań wywiązujemy. Jest układ zbiorowy, który jest pilnowany ze wszystkich stron. Dziś układ zbiorowy to ma tylko Spółdzielnia Mieszkaniowa, i górnictwo a też rezygnują z pewnych rzeczy. U nas z pewnych rzeczy trudno zrezygnować - mówi Antoni Mainczyk.
Wiceprezes firmy Transgór nie wie, czy jutro autobusy będą kursować normalnie. - Próbujemy organizować komunikację zastępczą, ale musimy zmniejszyć częstotliwość. Wszystkich kursów nie obsłużymy - dodaje.
Oficjalny komunikat na stronie ZTZ Rybnik
Brak realizacji kursów.
W związku z nieobecnością w pracy kierowców, część kursów na linach autobusowych obsługiwanych przez P.S.T. Transgór S.A. może być niewykonana.
Informacje pod numerami telefonów:
32 42 38 806
32 42 23 096
W miarę możliwości do ich obsługi zostaną zaangażowani inni przewoźnicy.
Za utrudnienia przepraszamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?